W tym roku mniej urlopowaliśmy. Jak wylicza "Rzeczpospolita", liczba naszych wyjazdów - i krajowych, i zagranicznych - w pierwszych 9 miesiącach tego roku była o 12 procent mniejsza niż rok wcześniej.
Zrezygnowaliśmy zwłaszcza z wyjazdów zagranicznych: w pierwszych 9 miesiącach takich podróży odbyliśmy o 1/4 mniej niż rok wcześniej. Nawet podróży służbowych było mniej. "Rz" powołuje się na dane Instytutu Turystyki, z których wynika, że naszych wyjazdów urlopowych było mniej o 12 proc.
Według gazety spadła m.in. liczba wycieczek organizowanych przez instytucje i zakłady pracy, przybyło za to wyjazdów indywidualnych. Zmieniły się też kierunki naszych wyjazdów. Porzuciliśmy drogą dla nas po wprowadzeniu euro Słowację, a także Grecję, Egipt i Turcję. Częściej za to jeździliśmy bliżej - do Włoch, Niemiec i Austrii.
Rzadziej też turystycznie podróżowaliśmy po własnym kraju - takich wyjazdów również było w pierwszych trzech kwartałach o 12 proc.
Nasze podróże okazały się przy tym droższe: dzienne wydatki podczas wyjazdów krajowych były o 14 proc. wyższe, za granicą – o 27 proc. wyższe.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu