Siedem europejskich banków nie zdało stress-testów. Tylko siedem. Spośród wybranych 91 znaczna większość pokazała, że w przypadku kolejnego kryzysu sobie poradzi. Wśród tych, którzy zdali, znalazł się także polski rodzynek - PKO BP.
Ekonomiści przewidywali, że banków, które "obleją" będzie więcej. Specjaliści z Goldman Sachs przewidywali, że stress-testów nie przejdzie 10 banków, a według opinii zebranych przez agencję Reutera oblać miał m.in. jeden z niemieckich banków - Hypo Real Estate i hiszpańskie regionalne banki oszczędnościowe.
To akurat się sprawdziło - w Niemczech tylko Hypo Real Estate nie zdał, podobnie jak hiszpańska kasa oszczędnościowa Caja Sur. Co dość optymistyczne, wszystkie portugalskie banki przeszły testy pomyślnie, podobnie jak cztery największe banki francuskie.
Odpowiednie władze krajowe są w ścisłym kontakcie z tymi bankami, by ocenić wyniki badania i ich konsekwencje, zwłaszcza jeśli chodzi o potrzebę dokapitalizowania. Oczekuje się, że banki zaproponują plany zaradzenia ujawnionym przez stress test słabościom. Plany będą musiały być wdrożone w określonym czasie, w porozumieniu z organami nadzorczymi Raport CEBS
PKO bez szwanku
Także jedyny polski bank poddany stress-testom - PKO BP - przeszedł przez nie suchą stopą.
W sumie testów nie przeszło siedem banków, oprócz niemieckiego i hiszpańskiego, także grecki ATEbank. Komitet europejskich nadzorów bankowych (CEBS) w Londynie nie ujawnił na razie wszystkich "oblanych".
Słabych dokapitalizują
Z raportu jednak wynika, że owe instytucje będą musiały podnieść swój kapitał, by zapewnić wytrzymałość na powtórkę kryzysu. "Odpowiednie władze krajowe są w ścisłym kontakcie z tymi bankami, by ocenić wyniki badania i ich konsekwencje, zwłaszcza jeśli chodzi o potrzebę dokapitalizowania. Oczekuje się, że banki zaproponują plany zaradzenia ujawnionym przez stress-test słabościom. Plany będą musiały być wdrożone w określonym czasie, w porozumieniu z organami nadzorczymi" - głosi raport.
Stress-testy są regularnie przeprowadzane przez krajowe nadzory bankowe albo przez same instytucje finansowe, jednak ich wyniki nigdy wcześniej nie były w UE podawane do wiadomości publicznej. Operacja polega na sprawdzeniu, jak banki radzą sobie w przypadku skrajnych scenariuszy rozwoju sytuacji gospodarczej: recesji, wzrostu bezrobocia, spadków na giełdach, utraty zaufania do obligacji państwowych czy wzrostu nieściągalnych kredytów.
By przywrócić zaufanie
W przypadku ostatniego badania, CEBS założył m.in. wzrost gospodarczy niższy o 3 pkt. proc. od prognoz Komisji Europejskiej i odwrót od obligacji krajów UE, z jakim np. borykała się Grecja w pierwszej połowie roku.
Decyzja o ujawnieniu w UE (na wzór USA) wyników stress testów ma przyczynić się do wzrostu zaufania do europejskich banków i ukrócić spekulacje o ich złej kondycji finansowej spowodowanej np. ukrywaniem tzw. toksycznych aktywów. W lipcu mają być jeszcze ujawnione wyniki banków-córek działających w ramach ponadnarodowych grup bankowych, takich jak np. Pekao SA w UniCredit.
Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24\Archiwum