PiS domaga się dymisji prezesa PLL LOT. Zarzuca bowiem firmie umieszczenie na niemieckich portalach internetowych reklamy, która przedstawia Polskę jako raj dla "homoseksturystyki". Firma odpowiada, że treści, które tak zbulwersowały PiS nie są kampanią reklamową, lecz zawartością portalu, niezależną od LOT.
Posłowie PiS, podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie, przedstawili wydruk z niemieckiego portalu merian.de. Znalazła się na nim notatka w języku niemieckim, przy której sąsiadowało logo LOT.
Notkę zatytułowano "Polska specjalność". "Poznajcie wraz z merian.de młodą Polskę - pomiędzy sztuką, homoseksualizmem i butikowymi hotelami (luksusowe hotele, zaspokajające wyrafinowane potrzeby - red.). Rozejrzeliśmy się dla Państwa po Warszawie i Krakowie" - brzmi treść notatki, którą posłowie PiS odkryli pod koniec minionego roku.
Chcą dymisji
Żaden publiczny przewoźnik w Europie nie reklamuje się w sposób tak skandaliczny, obraźliwy i degradujący własny kraj. Żądamy od ministra Grada wyciągnięcia wszystkich konsekwencji personalnych i sprawdzenia, czy tego typu praktyki nie są kontynuowane. ujazdowski
Według posła PiS Jerzego Polaczka, narodowy przewoźnik "wydał na tę reklamę nie mniej niż 17 tys. euro". A rzecznik PiS Adam Hofman oburzał się, że LOT "promuje Polskę jako kraj, w którym uprawia się seksturystykę".
Hofman zwrócił też uwagę, że reklama jest kolejnym elementem, który niszczy "markę, jaką jest Polska" w Europie. Zdaniem posłów PiS poprzednimi była m.in. "propaganda rosyjska" czy pełen wulgaryzmów komiks o Chopinie przeznaczony dla niemieckiej młodzieży.
LOT: To nie nasza reklama
Biuro Prasowe LOT pytane o zarzuty PiS wyjaśnia: "Polskie Linie Lotnicze LOT informują, że kampania reklamowa w Niemczech, o której mowa w poniższym pytaniu, miała miejsce od połowy maja do końca czerwca 2010 i związana była z promocją Polski, m.in. w związku z obchodami Roku Chopinowskiego. W kampanii uczestniczyła również Polska Organizacja Turystyki. Kampania obejmowała dwa portale niemieckie - Merian.de i Spiegel.de".
Dalej czytamy: "Zlecenie LOT-u obejmowało umieszczenie banerów reklamowych z logo linii oraz informacji o cenach i destynacjach. Inne treści zamieszczone na stronie nie stanowiły fragmentu kampanii LOT. Portal merian.de jest głównym przewodnikiem turystycznym w Niemczech. Zawartość artykułów portalu jest całkowicie niezależna i firmy zlecające reklamę nie mają na nie wpływu" - wyjaśniła spółka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24