Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planuje rocznie przeznaczać na poszukiwania gazu łupkowego 100-200 mln zł - powiedział na Kongresie Paliwa-Chemia-Gaz wiceprezes PGNiG Radosław Dudziński.
- Rocznie planujemy przeznaczać 100-200 mln zł na poszukiwania gazu łupkowego w Polsce - poinformował Dudziński. Jak dodał, ta kwota zawiera się w sumie 700-800 mln zł, które spółka każdego roku przeznacza na poszukiwania gazu w kraju.
Od wielu miesięcy przez media przetaczają się spekulacje o gigantycznych zasobach gazu łupkowego, jakie mogą znajdować się w naszym kraju. Opierają się one jednak jedynie na tym, że budowa geologiczna wielu obszarów Polski jest podobna do tej, terenów Stanów Zjednoczonych, gdzie gaz łupkowy znaleziono. To, czy rzeczywiście w Polsce gaz taki występuje, będzie wiadomo po przeprowadzeniu prac badawczych. Pierwsze z nich zostały rozpoczęte.
Wstępne, niepotwierdzone opracowania amerykańskich firm szacują polskie zasoby gazu łupkowego na 1,5 do 3 bilionów metrów sześciennych. Polska zużywa zaś rocznie ok. 14 miliardów metrów sześciennych gazu.
W ostatnich latach Ministerstwo Środowiska wydało ponad 40 podmiotom przeszło 70 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce, głównie amerykańskim firmom, m.in.: Exxon Mobil, Chevron, Maraton, ConocoPhillips i kanadyjskiej Lane Energy. Ponad 25 proc. koncesji ma Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG).
Gaz łupkowy w odróżnieniu od tradycyjnie eksploatowanych złóż nie gromadzi się w łatwo dostępnych szczelinach, tzw. pułapkach skalnych; wymaga więc tzw. szczelinowania, czyli kruszenia i rozszczelniania skały. Technologia ta jest droższa w eksploatacji, niesie też za sobą większe zagrożenia dla środowiska naturalnego.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24