Wicepremier minister gospodarki Waldemar Pawlak martwi się, że spadająca inflacja może zagrozić przychodom budżetu. Według niego RPP powinna obniżyć stopy.
- Moje obawy wiążą się ze zmniejszającą się inflacją. Inflacja może być w przyszłym roku dużo niższa niż zapisana w budżecie. Stanowi to zagrożenie dla przychodów budżetu - powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.
W projekcie budżetu rząd zakłada, że inflacja średnioroczna w 2009 roku wyniesie 2,9 proc. I w związku z tym Pawlak uważa, że RPP powinna obniżać stopy. - Stopy powinny zostać obniżone. Biorąc pod uwagę nie tylko Europejski Bank Centralny, Fed, Bank Szwajcarii czy Japonii, ale także spadającą inflację, która w przyszłym roku będzie niższa - powiedział.
Dodał, że plany rządu dotyczące euro są podtrzymane, a kwestia terminu przyjęcia europejskiej waluty jest tylko techniczna.
Węgry już obcięły
Nieoczekiwanie Centralny Bank Węgier obniżył dziś o pół punktu stopy procentowe. Główna stopa wynosi tam teraz 11 procent. Ostatnia decyzja CBW zapadła miesiąc temu - wtedy stopy wzrosły o 3 punkty procentowe.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/ Pawel Spernak