Kalifornijski start-up OM Audio stworzył mobilny głośnik, który unosi się w powietrzu. Jak podkreślają konstruktorzy, fakt, że głośnik nie ma kontaktu z podłożem i nie podlega drganiom sprawia, że dźwięk jest czystszy i bardziej donośny. Lewitujące głośniki mają trafić do sklepów jeszcze w tym roku.
Patent na latający głośnik jest prosty: w obudowę w kształcie kuli wbudowano magnes. Podobny magnes tkwi w podstawce - różnią się biegunami i dzięki temu odpychają. Urządzenie łączy się z odtwarzaczem przez bluetooth.
Superczysty dźwięk
Konstruktorzy twierdzą, że jakość dźwięku jest lepsza niż w przypadku tradycyjnych mobilnych głośników, bo lewitujący głośnik nie podlega drganiom. - Dźwięk jest czystszy, a ponadto uzyskaliśmy większą głośność przy niższej mocy wzmacniacza - mówi szef firmy Dave DeVillez.
Pieniądze na uruchomienie seryjnej produkcji OM Audio zebrało z datków od internautów. Zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania: zamiast spodziewanych stu tysięcy, na koncie firmy znalazło się ponad pół miliona dolarów. Dzięki hojności internautów lewitujące głośniki trafią do sklepów jeszcze w tym roku.
Autor: ToL//bgr / Źródło: x-news/Bloomberg