Stany Zjednoczone przedłużają ulgi podatkowe. Pakiet podatkowy uzgodniony przez prezydenta Baracka Obamę i Republikanów zdobył wymaganą większość 62 ze 100 głosów. Prezydentowi udało się zgromadzić większość mimo sprzeciwów we własnym, demokratycznym obozie.
Za przyjęciem ustawy było 83 senatorów, przeciw 15. Aby kompromis podatkowy został przegłosowany potrzebnych było 60 głosów. Według uzgodnionego planu, niższe podatki od dochodów zostaną przedłużone na dwa lata dla wszystkich obywateli.
Program przewiduje przedłużenie cięć podatkowych uchwalonych za rządów prezydenta George'a W. Busha. Pakiet przewiduje objęcie cięciami podatkowymi nie tylko rodzin o dochodach poniżej 250 tys. dolarów rocznie - do czego dążył początkowo prezydent Barack Obama - ale wszystkich Amerykanów, w tym także najbogatszych, czego domagali się Republikanie.
Po zakończonym głosowaniu w Senacie plan podatkowy ma trafić we wtorek lub środę do Izby reprezentantów, co oznacza, że może on być uchwalony przez obie izby jeszcze w tym tygodniu.
Zaniepokojone przedłużeniem ulg są agencje ratingowe. Analitycy ostrzegają, że w perspektywie długoterminowej ta decyzja może zagrozić wiarygodności kredytowej Stanów Zjednoczonych.
Twierdzą też, że choć na krótką metę ulgi podatkowe pomogą amerykańskiej gospodarce, to w długim okresie znacząco uszczuplą dochody budżetu. Dlatego Moody's przestrzega przed kolejnym - po roku 2012 - przedłużeniem ulg. A Fitch oczekuje od USA planu konsolidacji finansów. USA mają obecnie najwyższy możliwy rating kredytowy - AAA.
Źródło: TVN CNBC, PAP