Węgierski parlament uchwalił w piątek ustawę, która zmienia kursy wymiany i oprocentowania stosowane przez banki w przypadku hipotek zakładanych w walutach obcych, uznając dotychczasowe za mocno zawyżone. Może to kosztować sektor bankowy do 3 miliardów euro.
Projekt ustawy zgłoszony przez konserwatywny rząd premiera Viktora Orbana - który poparła lewica oraz skrajni węgierscy nacjonaliści - był zgodny z sentencją orzeczenia Sądu Najwyższego. Uznał on, że banki na Węgrzech - w większości zagraniczne - stosowały wyzysk wobec swych klientów przy udzielaniu im kredytów w dewizach. Sąd zarzucił bankom, że przy ustalaniu wysokości hipotek stosują praktyki krzywdzące klientów, ponieważ obliczają wysokość kredytu i kwotę zadłużenia klienta według odmiennych kursów.
Kurs Banku Narodowego
Nowa ustawa nakazuje bankom stosowanie przy tego rodzaju operacjach kursów walut ustanowionych przez węgierski Bank Narodowy.
Hipoteki dewizowe mają setki tysięcy Węgrów. Najczęściej są one we frankach szwajcarskich, a wobec dewaluacji forinta ich wysokość wzrosła w ostatnich latach o 70 proc.
Według Banku Narodowego Węgier wejście w życie nowej ustawy może oznaczać dla banków dodatkowe obciążenie w wysokości od dwóch do trzech miliardów euro.
Będą inne regulacje
Kwestię zwrotu klientom kwot - pobranych ponad stopę wymiany ustaloną w nowej ustawie - ureguluje odrębny akt prawny.
Unia Bankowa Węgier, która reprezentuje sektor bankowy, zaprotestowała przeciwko ustawie, uzasadniając sprzeciw twierdzeniem, że "banki oferowały swe usługi zgodnie z obowiązującym prawem".
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu