Szczyt przywódców strefy euro zaplanowany na piątek 2 marca tuż po szczycie całej UE został odwołany z powodu zastrzeżeń Berlina. Miał być poświęcony wzmocnieniu funduszu ratunkowych eurolandu. Sprawy te będą najprawdopodobniej umówione w trakcie spotkania eurogrupy, czyli posiedzenie ministrów finansów "17" zaplanowanego na czwartek.
- Ten szczyt euro tak naprawdę nie został odwołany, bo nigdy oficjalnie nie potwierdzono, że się odbędzie - podkreśla w nieoficjalnej rozmowie urzędnik w Radzie Europejskiej. Według niego tematyka szczytu "nie dojrzała" i z pewnością szczyt przywódców państw euro odbędzie się jeszcze marcu.
W związku z odwołaniem szczytu eurolandu w piątek, szczyt całej "27" (Rada Europejska), rozpocznie się w czwartek o godzinę później, czyli o 18 i zakończy do obiadu w piątek.
Ministrowie zamiast przywódców
Głównym tematem szczytu przywódców państw strefy euro miało być wzmocnienie tzw. zapory przeciwpożarowej, czyli funduszu ratunkowego strefy euro EFSF (Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej). Jest silna presja ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz unijnych państw spoza euro (zwłaszcza Wielkiej Brytanii), by euroland wzmocnił swój funduszy ratunkowy, zanim udziałowcy MFW podejmą osobną decyzję o zwiększeniu wkładów do MFW na pomoc dla strefy euro.
Na ostatnim szczycie euro przywódcy "17" postanowili, że temat wzmocnienia EFSF powróci w marcu, nie precyzując jednak kiedy.
W czwartek o godz. 14 odbędzie się w Brukseli posiedzenie eurogrupy, czyli ministrów finansów państw euro, które zapewne poruszy temat EFSF i ESM. Eurogrupa ma też ocenić, czy Grecja przegłosowała wszystkie obiecane środki oszczędnościowe (na co ma czas do końca lutego) i czy możliwe jest przekazanie jej na początku marca pierwszej transzy z drugiego programu pomocy opiewającego na 130 mld euro.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP