Najbardziej pożądana witryna internetowa świata w czwartek po raz kolejny zostanie wystawiona na sprzedaż. Analitycy spodziewają się, że cena, jaką osiągnie, będzie rekordowa.
Sex.com ma za sobą przeszłość pełną perypetii. Domenę w latach 90-tych założył Gary Kremen, który planował ją później odsprzedać z wielkim zyskiem. W międzyczasie padł ofiarą barona branży porno Stephena Cohena, który przejął kontrolę nad prawami do adresu posługując się fałszywymi listami i e-mailami od Kremena. Sądowy spór po latach wygrał Kremen, który natychmiast sprzedał witrynę za 14 mln dol. Firma, która ją kupiła, nie jest jednak w stanie spłacić długów i wierzyciele postanowili sex.com wystawić na aukcji. Odbędzie się ona 18 marca w siedzibie siedzibie kancelarii prawniczej Windels Marx Lane & Mitterndorf w Nowym Jorku.
Będzie gorąco
Dlatego czwartkowa aukcja jest więc zabezpieczona z każdej możliwej strony. Wszyscy chętni muszą dzień wcześniej złożyć depozyt w banku w wysokości 1 mln dol. Portal CNNMoney.com cytuje znanego „badacza sex.com” adwokata Charlesa Carreona, który napisał nawet książkę pt. „Kroniki sex.com”. W publikacji przedstawił wszystkie historie związane ze stroną i obliczył jak dochodowa może ona być. Carreon twierdzi, że odpowiednio wykorzystany adres jest w stanie generować dzienne dochody w wysokości 15 mln dol.
Nie wiadomo, kto zdecyduje się kupić sex.com i ile wyłoży pieniędzy. Analitycy spodziewają się jednak, że padnie nowy rekord w tym względzie. A na właściwych adresach internetowych można było w przeszłości sporo zarobić...
Brytyjski dziennik „The Guardian” przygotował zestawienie najdroższych domen, jakie do tej pory sprzedano. Króluje branża pornograficzna i biznes. Najdroższa była fund.com (10 mln dol), dalej porn.com (9,5 mln dol), business.com (7,5 mln dol) i diamonds.com (7,5 mln dol).
Źródło: pb.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl