Rozważasz zakup dużego, drogiego telewizora LCD albo plazmy? Jeśli nie musisz kupować go już teraz - zastanów się, czy nie warto jeszcze poczekać. Nadchodzi kres obu tych technologii.
Jeszcze w tym roku do sprzedaży w Polsce trafi pierwszy telewizor wykonany w technologii organicznych diod luminescencyjnych - OLED. Choć urządzenie będzie mieć zaledwie 11-calowy ekran, a koncern Sony planuje sprzedać w naszym kraju do końca roku nie więcej niż 4 egzemplarze - to eksperci są przekonani, że właśnie w ten sposób rozpoczyna się rewolucja. Dzięki niej wkrótce telewizory plazmowe i LCD mają trafić do muzeum techniki.
Choć prototypy telewizorów OLED przy okazji różnych targów prezentowały już inne firmy, to Sony jako pierwszy wprowadził taki telewizor do sprzedaży. Od niespełna roku można go już kupić w Japonii i Stanach Zjednoczonych. Teraz trafia do Europy.
- Miło mi powiedzieć państwu, że telewizor XEL1 będzie pierwszym telewizorem typu OLED, który pojawi się na europejskim rynku. Głębokość trzech milimetrów i siła kontrastu równa 1 do miliona daje jakość obrazu i śweżość barw, których trzeba samemu doświadczyć, żeby w ogóle to uwierzyć - tak nowy wyrób reklamuje prezes Sony Europe Fujio Nishida.
Jaśniej, wyraźniej, cieniej, taniej...
To, o czym mówi prezes, Jest możliwe ponieważ panel OLED nie wymaga podświetlenia. W technologii OLED świeci cała powierzchnia ekranu, wykonana z diod organicznych.
Wyświetlacze OLED mają szereg przewag nad ekranami LCD. Są od nich cieńsze, a przede wszystkim oferują obraz lepszej jakości - wyższy kontrast, większą częstotliwość odświeżania obrazu oraz większe kąty widzenia. Nie bez znaczenia jest też to, że technologia produkcji telewizorów OLED po rozpoczęciu ich masowego wytwarzania będzie tańsza i bardziej ekologiczna.
Kolejną zaletą nowej technologii jest fakt, że posiada większą skale barw i jasność, niż LCD, ponieważ każdy z pikseli OLED bezpośrednio emituje światło, które nie jest zatrzymywane przez filtry polaryzacyjne, tak jak jest w wypadku LCD. Dzięki temu kontrast może wynosić nawet 1000000:1.
Przy wykorzystaniu przezroczystego, elastycznego podłoża, wyświetlacz taki może wyświetlać obraz z obu stron, a tym samym kąt widzenia jest praktycznie nieograniczony.
Dzięki prostej budowie, braku podświetlenia oraz mniejszej liczbie warstw wyświetlacza, szacunkowe koszty masowej produkcji są znacznie niższe niż produkcja wyświetlaczy LCD oraz paneli plazmowych. Także koszty eksploatacji bedą zdecydowanie niższe niż w przypadku LCD. Telewizory OLED zużywają bowiem o połowę mniej prądu od plazmy czy LCD.
Nie ma róży bez kolców
Największym problemem technologii OLED jest ograniczona żywotność materiałów organicznych.
Poza tym w przypadku rozszczelnienia matrycy wyświetlacza, spowodowanego mechanicznym uszkodzeniem, wilgoć z powietrza może zniszczyć materiał organiczny.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES