Eksluzywne towary ze światowych stolic mody? Czemu nie? Planując polowanie na cenowe okazje warto wziąć pod uwagę także Londyn, Paryż, Berlina, a nawet Nowy Jork.
W Stanach Zjednoczonych gigantyczne obniżki cen zaczęły się już od poświątecznej środy. W Nowym Jorku, ubrania od znanych kreatorów mody możemy kupić nawet 70 proc. taniej. Wybierając się za ocean warto jednak pamiętać, że zimowe wyprzedaże nie obejmują sprzętu elektronicznego. W związku z niskim kursem dolara, elektronikę i tak opłaca się kupić w kraju.
Tuż po świętach okres wyprzedaży zaczął się także w Wielkiej Brytanii. W jednym z najbardziej prestiżowych londyńskich domów towarowych "Harrods" obniżki zaczęły się już na początku stycznia. Jednak kolejki ustawiały się przed budynkiem na kilka dni wcześniej.
Z kolei w Berlinie już widać widać plakaty informujące o kilkudziesięcioprocentowych obniżkach, mimo, że nie ma tam oficjalnego terminu rozpoczęcia wyprzedaży. - Jeśli wybierzemy się tam w pierwszych tygodniu stycznia bądź pierwszych dniach lutego, na pewno trafimy na atrakcyjne promocje - mówi Wojciech Hernes, korespondent Radia ZET w Berlinie.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24