Miliony na bary mleczne, metro, szynobusy... 73 poprawki do budżetu w Senacie

Debata nad budżetem trwała w Senacie prawie osiem godzin.

Senator Henryk Cioch powiedział w imieniu klubu PiS, że jego koledzy klubowi nie składali poprawek na posiedzeniach komisji, co nie znaczy, że ich nie przygotowali. - Mieliśmy zamiar je złożyć. Tych poprawek nie jest tysiąc, ich liczba nie przekracza stu. (...). Mam nadzieję, że chociaż jedna z nich zostanie przegłosowana pozytywnie - powiedział Cioch.

Zaznaczył, że trzy razy już występował w roli składającego poprawki do budżetu, ale nie przypomina sobie, by chociaż jedna została przyjęta. Senator poinformował, że poprawki te mają różny charakter: ogólnopaństwowy, lokalny czy infrastrukturalny.

Cioch wskazał, że jedna dotyczy przeznaczenia 10 mln zł dla kliniki centrum stomatologii w Lublinie; pieniądze te mają pochodzić ze zmniejszenia dotacji i subwencji na wykup odsetek od kredytów mieszkaniowych. Inna poprawka zakłada przeznaczenie 700 mln zł na leczenie osób nieobjętych ubezpieczeniem zdrowotnym i na leczenie za granicą. Poprawka ta przewiduje jednocześnie ograniczenie o 75 mln zł środków na program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia in vitro.

Kolejne poprawki zakładają przeznaczenie 20 mln zł na bary mleczne, 100 mln zł na dopłaty do tzw. bonów rodzinnych (opieka nad małymi dziećmi), 250 mln zł na wieloletni program budowy dróg gminnych, czy 3 mln zł na zakup szynobusów na trasę Terespol-Siedlce-Warszawa. Senatorowie PiS zaproponowali też 150 mln zł na finansowanie gabinetów lekarskich i stomatologicznych w szkołach, 4 mln zł na renowację pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 3 mln zł na halę miejską w Parczewie oraz 1 mld zł na narodowy program zatrudnienia.

Ponadto poprawki PiS przewidują 150 mln zł na program leczenia niepłodności (ale bez in vitro), 10 mln zł na pomoc socjalną dla kombatantów, 25 mln zł na narodowy program wspierania przedsiębiorczości, 100 mln zł na dofinansowanie pomocy społecznej, 30 mln zł na promocję sportu dzieci i młodzieży, 10 mln zł na rewaloryzację zabytków Krakowa, czy 50 mln zł na darmowe podręczniki dla rodzin wielodzietnych.

Kolejne poprawki zakładają 10 mln zł na ochronę przeciwpowodziową Krakowa, 100 mln zł na dożywianie, 30 mln na ośrodki doradztwa rolniczego. Cioch zaznaczył, że kilkanaście poprawek dotyczy różnego rodzaju inwestycji infrastrukturalnych. Wśród nich znalazły się m.in.: wniosek o 30 mln zł na obwodnicę Łodzi, 30 mln zł na drogi powiatowe województwa podlaskiego czy 100 mln zł na drugą linię metra w Warszawie.

Jan Rulewski (PO) apelował m.in. o przyjęcie poprawki, która zwiększy o 5 mln zł pulę na zatrudnienie pracowników służb specjalnych, które pomagają w ściąganiu podatków. Senator apelował też o uchwalenie ustawy o pomocy prześladowanym w PRL-u, która przyznałaby zadośćuczynienia za wyrządzone im krzywdy. Poprawka Rulewskiego przewiduje, że 50 mln zł z rezerwy nieruchomości rolnych Skarbu Państwa przeznaczone ma być na rekompensaty dla poszkodowanych w PRL.

Przewodniczący komisji finansów publicznych Kazimierz Kleina (PO) powiedział, przedstawiając sprawozdanie z prac komisji nad ustawą, że budżet na 2014 r. jest odpowiedzialny i oszczędny. Dodał, że priorytetem budżetu na 2014 r. jest również "przywrócenie stabilności finansów publicznych, poprawienie kondycji gospodarczej Polski i stworzenie szans na racjonalne wykorzystanie środków europejskich". Wskazał, że pieniądze te mają zostać przeznaczone na rozwój innowacyjności, nauki, gospodarki i konkurencyjności na rynkach światowych.

Kleina poinformował, że budżet oparto na dwóch zasadniczych elementach chroniących finanse publiczne: reformie OFE i przebudowie mechanizmów ostrożnościowych. Jako kluczowe wskazał wprowadzenie stabilizującej reguły wydatkowej obejmującej prawie cały sektor finansów publicznych. Kleina podkreślił, że będzie ona miała charakter antycykliczny i prorozwojowy, zaś zmiany w OFE zapewnią bezpieczeństwo emerytur. - Te nowe rozwiązania wpłyną zdecydowanie na obniżenie państwowego długu publicznego i kosztów jego obsługi - zapewnił.

Kleina zapowiedział, że jego klub złoży poprawkę, która przewiduje, że z budżetu Lasów Państwowych zostanie wpłacone do budżetu państwa 800 mln zł, z czego 650 mln zł trafiłoby na rozwój i modernizację dróg lokalnych.

Zdaniem Bogdana Pęka (PiS) filozofią budżetu jest "skok na OFE", który spowoduje, że fundusze emerytalne staną się funduszami wysokiego ryzyka. Pęk zaznaczył, że zarządzający OFE i tak uzyskają ok. 1 mld zł opłat, bowiem rząd boi się instytucji finansowych. Według senatora zapowiadana poprawka dotycząca Lasów Państwowych ma doprowadzić tę instytucję do bankructwa i późniejszej prywatyzacji.

Jan Maria Jackowski (PiS) stwierdził natomiast, że budżet na 2014 r. jest "przejawem recydywy" uprawianej przez byłego już ministra finansów Jacka Rostowskiego. - Ten budżet ma wyraźny cel polityczny, a nie cel, aby w sposób maksymalny starać się, by te skromne dochody, jakie ma państwo polskie wykorzystać dla dobra wspólnego - mówił. Dla statystycznego Polaka ten budżet to dalsze zaciskanie pasa - dodał. Senator jest też przekonany, że w tym roku, podobnie jak w 2013 r., czeka nas nowelizacja ustawy budżetowej.

Wiceminister finansów Hanna Majszczyk poinformowała, że nieprawdą jest, iż nałożenie daniny na Lasy Państwowe będzie prowadzić do prywatyzacji przedsiębiorstwa. - Nie ma takiego zamiaru, nikt nigdy takich intencji nie miał - zapewniła.

Posiedzenie senackiej komisji budżetu i finansów publicznych w sprawie zgłoszonych poprawek ma odbyć się podczas przerwy w posiedzeniu Senatu, która nastąpi prawdopodobnie ok. godziny 21, a głosowanie wniosków zaplanowano na piątek.

Zgodnie z uchwalonym w grudniu przez Sejm budżetem na 2014 r. deficyt w tym roku ma nie przekroczyć 47 mld 655 mln 145 tys. Budżet przewiduje, że dochody państwa wyniosą 276 mld 982 mln 224 tys. zł, a wydatki nie będą wyższe niż 324 mld 637 mln 369 tys. zł.

Autor: //bgr/kwoj / Źródło: PAP