Prezydent Rosji Władimir Putin w środę polecił rządowi, by wstrzymał się z przejściem na przedpłaty w handlu gazem z Ukrainą, do czasu przeprowadzenia dodatkowych konsultacji z Kijowem. Inne zdanie ma premier Dmitrij Miedwiediew, który chce przedpłaty wprowadzić.
Władimir Putin nakazał, aby rząd wstrzymał się z przejściem na system przedpłat w handlu gazem z Ukrainą. Prezydent Rosji przekonuje, że wcześniej trzeba przeprowadzić odpowiednie konsultacje z ukraińskim rządem.
Inne zdanie?
Współpraca gospodarcza z Ukrainą, w tym w sferze gazowej, była w środę tematem specjalnej narady Putina z członkami rządu. Z propozycją, by Ukraina płaciła z góry za odbierany surowiec, wystąpił premier Dmitrij Miedwiediew. Putin ocenił sytuację z rosnącym zadłużeniem Kijowa za gaz jako "trudną, żeby nie powiedzieć krytyczną". Według Gazpromu dług ukraińskiego Naftohazu za błękitne paliwo wynosi już ponad 2,2 mld dolarów. W ubiegłym tygodniu ogłosił również, że podnosi cenę gazu dla Ukrainy do 485 dolarów za 1000 metrów sześciennych, co stanowi drugą podwyżkę w ciągu ostatnich dni. Jest to najwyższa stawka za gaz dla któregokolwiek z klientów Gazpromu, który dostarcza ten surowiec odbiorcom z Unii Europejskiej po średniej cenie około 370 dolarów za 1000 metrów sześciennych.
Ukraina bez gazu z Rosji
Tymczasem w środę Ukraina wstrzymała pobieranie rosyjskiego gazu. Wcześniej nie zapłaciła za surowiec, który wykorzystała w marcu, bo Gazprom nie zgodził się na inne stawki cen gazu.
- Nie rozliczyliśmy się jeszcze za marzec, ponieważ przekazaliśmy Gazpromowi nasze propozycje dotyczące ceny gazu i ilości, które chcemy zużyć, lecz na razie nie otrzymaliśmy na nie pozytywnej odpowiedzi. Proponujemy powrót do ustaleń z 2013 roku, gdyż uważamy, że nie ma podstaw do ich zmiany - powiedział ukraiński minister energetyki Jurij Prodan.
Gaz ze Słowacji?
Prodan stwierdził również, że w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania ukraińskich i słowackich operatorów gazowych, którzy omówią kwestię dostaw błękitnego paliwa w ramach tzw. rewersu ze Słowacji. Ustalenia dotyczące tego spotkania zapadły podczas wtorkowej wizyty ukraińskiego ministra w Brukseli, gdzie rozmawiano o bezpieczeństwie dostaw gazu do UE.
Autor: msz/ / Źródło: PAP, tvn24bis.pl