Wiceminister skarbu Rafał Baniak mówi, że Ministerstwo Skarbu Państwa jest pozytywnie nastawione do zapowiadanych inwestycji i emisji akcji przez Grupę Lotos. Zaznacza jednak, że ostateczna decyzja wymaga dalszych analiz. Priorytetem dla resortu skarbu jest budowa wartości spółek.
- Naszym priorytetem jest budowanie wartości spółek i wykorzystujemy do tego dostępne narzędzia. Projekt przygotowany przez Grupę Lotos zakłada osiągnięcie wymiernych korzyści ekonomicznych, jednocześnie wpisuje się w realizację strategii bezpieczeństwa energetycznego. Nie możemy nie dostrzegać ważnych projektów w obszarze rafineryjnym i petrochemicznym - powiedział wiceminister Baniak. Grupa Lotos planuje emisję do 55 mln akcji, skierowaną do dotychczasowych akcjonariuszy, którym przysługiwać będzie prawo poboru. Za każdą akcję posiadaną na koniec dnia prawa poboru akcjonariuszowi będzie przysługiwało jedno prawo poboru. Proponowany dzień prawa poboru to 18 listopada 2014 r. Środki z emisji, w wysokości ok. 1 mld zł, zostaną przeznaczone na zwiększenie efektywności rafinerii w Gdańsku i wydobycia węglowodorów, głównie z Bałtyku.
Emisja akcji konieczna
Zarządzający funduszami inwestycyjnymi negatywnie oceniają plany związane z emisją akcji Lotosu. Ich zdaniem spółka jest nadmiernie zadłużona. Zwracają też uwagę na utrzymującą się niekorzystną sytuację w branży. Jednocześnie przyznają, że same projekty inwestycyjne, w oderwaniu od kwestii finansowych, wydają się ciekawe. Wiceminister skarbu przekonuje, że inwestycje w poprawę bezpieczeństwa energetycznego Polski są konieczne, zaznaczając przy tym, że ostateczna decyzja o zgodzie na emisję akcji przez Grupę Lotos będzie wymagała jeszcze dalszych analiz. - Ewentualny udział Skarbu Państwa w emisji akcji Lotosu warunkowany jest pozytywną oceną wypełniania przez projekty inwestycyjne spółki szczegółowych kryteriów, dzięki czemu będzie można stwierdzić, że Skarb Państwa działa jak prywatny inwestor w warunkach rynkowych - powiedział Baniak. - Ten projekt poddamy dokładnej analizie, tak abyśmy mieli stuprocentową pewność, że znamy intencję zarządu Lotosu i w pełni rozumiemy motywy i cele działania - dodał.
Szukając ropy na dnie Bałtyku
W poniedziałek zostanie podpisana umowa o współpracy Grupy Lotos przy eksploatacji kolejnych złóż na dnie Bałtyku ze spółką Polskie Inwestycje Rozwojowe. Kredyty na ten projekt mają też przyznać Bank Gospodarstwa Krajowego i Bank Pekao. - Dziś Polska jest zmuszona importować ok. 90 proc. ropy. Stąd tak ważne jest własne wydobycie i dywersyfikacja dostaw. Tego rodzaju przedsięwzięcia rząd wspiera i będzie wspierał – poprzez aktywność powołanych do tego celu instytucji takich jak PIR - powiedział wiceminister skarbu. - Naturalnym dla Lotosu kierunkiem rozwoju jest inwestycja we własne złoża ropy naftowej i dalsze wzmocnienie efektywności przerobu ropy. To nie tylko wydłużenie łańcucha produkcji, szersza oferta dla rynku i w konsekwencji większy zysk dla akcjonariuszy, ale przede wszystkim większa stabilność w zakresie produktów ropopochodnych dla całej polskiej gospodarki - dodał.
Wiara w plany
Wiceminister skarbu oczekuje, że Grupa Lotos wykona plany dotyczące poziomu wydobycia ropy naftowej z własnych złóż. Spółka zakłada, że w przyszłym roku co dziewiąta baryłka ropy produkowana w Lotosie będzie mogła być wyprodukowana z ropy pochodzącej z własnych złóż, a pięć lat później własnej ropy Lotos będzie wydobywać cztery razy więcej niż obecnie. - Wierzę, że te plany spółka zrealizuje - powiedział Baniak. Pytany, czy resort będzie popierał inicjatywy również innych spółek Skarbu Państwa dotyczące np. emisji akcji na inwestycje, zaznaczył, że każdy interesujący, służący rozwojowi projekt będzie analizowany. - Jeśli spółka ma konkretny projekt związany z jej rozwojem, to oczekujemy, że jej zarząd przygotuje go profesjonalnie i kompleksowo, przedstawiając wszystkie aspekty jego realizacji, w tym kluczową sprawę finansowania. Państwo jako właściciel nie powinno z góry narzucać zarządom konkretnego instrumentu czy rozwiązania - powiedział Baniak.
Grupa Lotos miała w II kwartale tego roku 122,5 mln zł straty netto wobec 126,1 mln zł straty rok wcześniej.
Autor: rf/mn / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lotos