206 mld zł długu, który wciąż narasta - temu winne są OFE - mówił w Sejmie minister Michał Boni, przedstawiając rządową informację ws. propozycji nowego podziału składki przekazywanej do OFE. I dodaje, że ten dług jest to efekt reformy emerytalnej z 1999 roku.
Proponowane przez rząd zmiany Boni określił jako wybór równowagi między odpowiedzialnością "za dzisiaj" a odpowiedzialnością "za przyszłość".
Emerytury "teraz" kosztem emerytur "potem"
Dodał, że generowanie długu przez system emerytalny wywołane jest tym, iż reforma nałożyła na państwo obowiązek dostarczania kwot, które nie mogą być przekazywane do OFE, bo są przeznaczone na bieżące emerytury.
W zeszłym tygodniu premier Donald Tusk zapowiedział zmiany w przepisach, w efekcie których Otwarte Fundusze Emerytalne będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc. Pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Od 2013 do 2017 roku będzie następowało zwiększenie części środków przekazywanych do OFE, tak by w roku 2017 roku otrzymywały one 3,5 proc.
- Rząd chce, by pieniądze z tych 5 proc., które trafią do ZUS, były dziedziczone - powiedział minister Boni. - Muszą być jednak spełnione dwa warunki - możliwość prawna takiego rozwiązania i to, by ich wypłata nie obciążała sektora finansów publicznych - zastrzegł.
Czego jeszcze nie ustalono?
Środki te miałyby być waloryzowane w oparciu o nominalny wzrost PKB albo na postawie stopy zwrotu z obligacji rządowych. Tego jeszcze nie ustalono.
- Zakładamy, że dokonanie przesunięcia nie pogorszy stopy zastąpienia (...) Ten model będzie bezpieczny z punktu widzenia finansów publicznych, ale i stopy zastąpienia (czyli wysokości przyszłej emerytury). Ale też daje szansę na podwyższenie stopy zastąpienia poprzez instrumenty, które rząd będzie chciał wprowadzić - dodał.
Projekt ustawy zawierający zmiany dotyczące OFE powinien być gotowy w ciągu dwóch najbliższych tygodni - zapowiedział Boni.
- Między 20 stycznia a połową lutego - 21 dni - skrócone, ale wymagane przepisami prawa konsultacje społeczne, przyjęcie projektu przez Radę Ministrów, przekazanie do parlamentu - powiedział Boni, opisując harmonogram prac nad projektem. Zmiany mają wejść w życie od 1 kwietnia, co daje szansę na zmniejszenie długu publicznego w tym roku o 0,8 proc PKB.
Tymczasem przedstawiciele NSZZ "Solidarność", OPZZ i Forum Związków Zawodowych są przeciwni, by konsultacje w sprawie zmian dotyczących OFE trwały 21 dni.
Rostowski: zmniejszy się deficyt
Dług się zmniejszy, zmniejszy się tez deficyt finansów publicznych. Deficyt sektora finansów publicznych w 2011 roku, po przeprowadzeniu proponowanych przez rząd zmian w OFE, wyniesie nieznacznie powyżej 6,0 proc. PKB - poinformował w środę minister finansów Jacek Rostowski.
- Po tych zmianach w OFE, które proponujemy, deficyt sektora finansów publicznych w 2011 roku wyniesie ok. 6 proc. PKB, chociaż konserwatywnie należy twierdzić, że może to być nieznacznie powyżej 6 proc. PKB - powiedział dziennikarzom w środę w Sejmie Rostowski.
Komisja Europejska nakładając na Polskę procedurę nadmiernego deficytu, chce, żebyśmy zmniejszyli deficyt sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB w 2012 roku. Polska natomiast twierdzi, że zrobi to dopiero w 2013 roku.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP