Komisja Europejska ma zamiar wziąć pod lupę firmy ratingowe oceniające zdolność papierów dłużnych firm pod względem wiarygodności kredytowej. Bruksela obawia się, ze po załamaniu się rynku kredytów hipotecznych w USA, system oceny może być nie do końca wiarygodny.
Chęć poddania ocenie systemu weryfikującego zdolność firm do wywiązywania się z zobowiązań, to reakcja na jego zawodność, co okazało się w Stanach Zjednoczonych i nie zapobiegło utracie płynności finansowej firm oferujących kredyty hipoteczne wysokiego ryzyka. Działanie używanego obecnie przez firmy ratingowe kodu ma w zamyśle wyeliminowanie zaistnienia konfliktu interesów wynikajacego z faktu, że firmy są opłacane przez tych, których oceniają.
Szef jednej z największych firm ratingowych Frederic Drevon powiedział, że jego firma zamierza "prowadzić konstruktywny dialog z unijnymi politykami i regulatorami rynku". Kontrolą unijną ma zajmować się z komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług Charlie McCreevy odpowiedzialny za sektor usług finansowych Wspólnoty. Wyniki jego pracy poznamy najwcześniej w kwietniu 2008 roku.
Źródło: BBC, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24