Japonia wstrząsnęła frankiem. Na kilka godzin

Aktualizacja:
11.03 | Potężne trzęsienie ziemi w Japonii i na Pacyfiku, fala tsunami, która zalała nadbrzeżne obszary kraju. Skala zniszczeń jest ogromna. Jen początkowo tracił, aby następnie rozpocząć marsz w kierunku umocnienia. W Europie na wartości traciły spółki ubezpieczeniowe. polska waluta była najtańsza od trzech miesięcy.
Japonia wstrząsnęła: frank po 3,13 złTVN CNBC

Trzęsienie ziemi w Japonii to dodatkowy czynnik niepewności na i tak już nerwowych rynkach - tak analitycy i ekonomiści oceniają skutki piątkowego trzęsienia ziemi w Japonii światowych na rynkach finansowych. Krótko po godzinie 17 euro kosztowało 1,38 dol. oraz 4,03 zł, zaś za franka trzeba było płacić 3,13 zł. Trend się jednak odwrócił: trzy godziny później frank kosztował o ponad dwa grosze mniej, znajdując się już poniżej czwartkowego punktu odniesienia.

- Złoty dzisiaj od rana kontynuował rozpoczęte wczoraj osłabienie, kiedy to znaleźliśmy się powyżej poziomu 4 zł za euro, wpływ na to ma sytuacja w Japonii oraz spadki na giełdach. Na razie kluczowe są informacje płynące z zewnątrz, z rynków zagranicznych. Pozytywnego sentymentu nie buduje także to, co się dzieje w Grecji czy ostatnio obniżka ratingu w Hiszpanii - uważa diler walutowy Banku BPH Marek Cherubin.

- Wydaje się jednak, że złoty nie powinien osłabić się powyżej 4,05 za euro, przy tym poziomie osłabienie powinno wyhamować - stwierdza Cherubin.

Jeszcze jedna zła wiadomość

- Sama Japonia dodała tylko "cegiełkę" do ogólnego obrazu rynku, który już był zły. Rynek reagował już wcześniej słabością złotego, złoty tracił na tym, co się dzieje wokół krajów PIIGS, głównie Hiszpanii i Portugalii - ocenia analityk Banku Ochrony Środowiska Marek Rogalski.

Dodał, że choć główna przyczyna nerwowości rynku tkwi w strefie euro, swój wkład ma też sytuacja w Chinach, wydarzenia w Japonii oraz np. wczorajsze doniesienia o rozpędzeniu demonstracji w Arabii Saudyjskiej, która jest głównym eksporterem ropy. - Na dziś zapowiadano tam "dzień gniewu". I choć na razie nic się nie dzieje, to wszystko podtrzymuje złe nastroje i globalne ryzyko. Ale myślę, że początek przyszłego tygodnia przyniesie delikatne uspokojenie nastrojów - powiedział Rogalski.

W jego opinii, na rynku walut nie widać odpływu kapitału z Japonii, od kilku godzin jen się umacnia, co może świadczyć on tym, że bank centralny Japonii broni kursu. Jak dodał analityk, w długiej perspektywie, widać jednak takie zagrożenie odpływu kapitału, bo rząd Japonii może być mniej skłonny do redukowania dziury budżetowej, a pieniądze przeznaczyć na odbudowę zniszczeń.

Kapitał wrócił do Japonii?

Główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień twierdzi, że widać wręcz powrót kapitału do Japonii. - Japończycy mają bardzo duże oszczędności i w czasach dobrej koniunktury te pieniądze są na innych rynkach, bo w Japonii stopy procentowe są skrajnie niskie. W momencie, gdy dzieje się coś niepokojącego na rynkach globalnych, te pieniądze wracają do jena i japońskiej gospodarki - podkreślił Kwiecień.

Przypomniał, że jen tracił tylko w pierwszych minutach po doniesieniach o trzęsieniu, później zaczął się wyraźnie umacniać. - To oznacza, że kapitał zaczął do niego wracać. To jest typowe zjawisko, jen wyraźnie się umacnia od początku kryzysu finansowego, a największe umocnienie miało miejsce w okresie największego kryzysu - ocenił.

W jego opinii, dla Polski oznacza to dodatkowy negatywny czynnik dla notowań złotego, ale nie jednak nie będzie to czynnik decydujący. - Tych czynników ostatnio było kilka, decydujące jest to, co się dzieje z kursem euro, europejskim kryzysem zadłużenia - sądzi Kwiecień.

Świat tylko czeka na złe wiadomości

B. wiceprezes NBP prof. Krzysztof Rybiński uważa, że trzęsienie - z powodu skali - z pewnością może mieć negatywny wpływ na japońską gospodarkę oraz światowe rynki finansowe, które - jak dodaje - są w tej chwili w bardzo niestabilnej sytuacji. - Dlatego każda negatywna informacja może spowodować spadki na giełdach, silne wahnięcia kursów walutowych oraz turbulencje finansowe. Najważniejsze jest to, by Japonia poradziła sobie z tą katastrofą jak najszybciej - powiedział Rybiński.

Według niego, skutki będą odczuwa na rynku samochodów. - Japonia ma istotny udział w światowej produkcji samochodów. Kraj ten ma system 'just in time', zgodnie z którym bardzo ważna jest terminowość dostaw oraz logistyka - podkreślił.

Były minister spraw zagranicznych, b. członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Dariusz Rosati podkreślił z kolei, by nie wpadać w panikę i czekać na dokładniejsze informacje o skali zniszczeń. W jego opinii, pierwsze reakcje rynków mogą być negatywne właśnie z powodu panującej na nich niepewności.

- Jednak nie oczekuję zasadniczej, bardzo silnej reakcji, jeśli chodzi o rynki międzynarodowe. Japonia nie jest dostawcą kluczowych surowców, to jest raczej rynek zbytu. Jeśli chodzi o dostawy, to są sprzęty inwestycyjne, elektronika, samochody. Te produkty mogą być w bardzo prosty sposób uzupełnione na rynku światowym, gdyby zaszła taka potrzeba - powiedział Rosati.

Nie było katastrofy po kataklizmie

Także zagraniczni ekonomiści sądzą, że katastrofa nie będzie oznaczała ogromnych strat dla japońskich spółek. - Biorąc pod uwagę rozmiary i siłę trzęsienia ziemi, reakcja rynków na to wydarzenie jest stosunkowo chłodna. Nie doszło do gwałtownego załamania notowań. Trzesięnie nie powinno być więc postrzegane jako negatywne wydarzenie dla rynku akcji, przynajmniej jeszcze nie teraz - stwierdził szef inwestycji w japońskie akcje funduszu Louis Capital, Ben Collet.

Jednak "prorok kryzysu" Nouriel Roubini uważa, że dzisiejsze trzęsienie ziemi w Japonii to "najgorsza rzecz w najgorszym czasie" dla gospodarki tego kraju. W wypowiedzi dla agencji Bloomberg Roubini podkreślił, że Japonia walczy o obniżenie deficytu i nie może pozwolić sobie na dalsze zwiększanie zadłużenia, a deficyt budżetu wynosi już 10 procent.

Roubini przyznał, że skutki zniszczeń w krótkim terminie mogą osłabić wzrost gospodarczy Japonii, jednak w kolejnych kwartałach wydatki rządowe na odbudowę mogą być pozytywnym bodźcem dla PKB. Problem w tym, że rząd w Tokio nie może znacznie zwiększać deficytu.

Źródło: PAP, TVN CNBC

Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC

Pozostałe wiadomości

Ceny towarów i usług wzrosły. W jakim tempie? Inflacja w lipcu 2025 wyniosła 3,1 procent rok do roku - poinformował Główny Urząd Statystyczny. GUS dodał, że w porównaniu z czerwcem ceny były wyższe o 0,3 procent.

Ceny w górę. Nowe dane

Ceny w górę. Nowe dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W piątek, 15 sierpnia, przypada dzień wolny od pracy, a niedziela 17 sierpnia będzie niedzielą niehandlową. W związku z tym w oba te dni większość sklepów pozostanie zamknięta.

Długi weekend. Jak będą otwarte sklepy?

Długi weekend. Jak będą otwarte sklepy?

Źródło:
PAP

Młodzi bezrobotni Chińczycy coraz chętniej płacą za spędzanie czasu w miejscach, które przypominają biura. BBC pisze o fenomenie "udawania pracy" i wyjaśnia, dlaczego taka forma spędzania czasu zyskuje na popularności.

Płacą, by udawać, że pracują. Nowy trend

Płacą, by udawać, że pracują. Nowy trend

Źródło:
BBC

Rosja zaczęła ograniczać rozmowy przez platformy WhatsApp i Telegram, zarzucając im niedzielenie się z organami ochrony prawa informacjami w sprawach dotyczących oszustw i terroryzmu - poinformowało tamtejsze Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego.

Telefonowanie jest praktycznie niemożliwe. Rosja ogranicza rozmowy

Telefonowanie jest praktycznie niemożliwe. Rosja ogranicza rozmowy

Źródło:
PAP

Geoffrey Hinton, jeden z twórców współczesnej sztucznej inteligencji, bije na alarm. Jego zdaniem istnieje realne ryzyko, że AI wymknie się spod kontroli i zagrozi przetrwaniu ludzkości. Twierdzi, że branża technologiczna obrała zły kierunek.

"Ojciec chrzestny" AI ostrzega. "Jeśli tego nie zrobimy, nie utrzymamy żadnej kontroli"

"Ojciec chrzestny" AI ostrzega. "Jeśli tego nie zrobimy, nie utrzymamy żadnej kontroli"

Źródło:
CNN

Dostęp do pierwiastków ziem rzadkich, możliwość wykorzystania zasobów w Cieśnienie Beringa i zniesienie części sankcji na rosyjski przemysł lotniczy - takie propozycje - według brytyjskich mediów - ma położyć na stole Donald Trump podczas spotkania z Władimirem Putinem w Anchorage na Alasce.

Wiele ofert na stole. Co Trump może zaproponować Putinowi?

Wiele ofert na stole. Co Trump może zaproponować Putinowi?

Źródło:
PAP

Na koniec czerwca zadłużenie restauracji i hoteli przekraczało dwa miliardy złotych, co oznacza spadek o 42,5 miliona złotych w porównaniu z rokiem ubiegłym - wynika z danych BIG InfoMonitor. Główny analityk BIK, dr Waldemar Rogowski ocenia, że sektor HoReCa wychodzi na prostą, choć wciąż jest "mocno poturbowany".

"Mocno poturbowana". Branża HoReCa z miliardowymi długami

"Mocno poturbowana". Branża HoReCa z miliardowymi długami

Źródło:
PAP

Awarię w norweskiej hydroelektrowni w regionie Bremanger spowodował atak rosyjskich hakerów - poinformowała szefowa państwowej agencji bezpieczeństwa PST Beate Gangaas. Zaznaczyła też, że Norwegia musi się spodziewać kolejnych takich zdarzeń.

Norwegowie ostrzegają przed Rosjanami. "Zauważamy zmianę ich taktyki"

Norwegowie ostrzegają przed Rosjanami. "Zauważamy zmianę ich taktyki"

Źródło:
PAP

- Nie wiem, czy powinienem to mówić, ale wczoraj pani minister powiedziała: "głowy za to polecą" - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicepremier Krzysztof Gawkowski. Minister cyfryzacji był pytany o nieprawidłowości w sprawie dotacji z Krajowego Plany Odbudowy (KPO) dla branży HoReCa.

Wicepremier: pani minister powiedziała "głowy za to polecą"

Wicepremier: pani minister powiedziała "głowy za to polecą"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wenecjanie są poirytowani i protestują. Znowu też mówią o "inwazji" turystów, którzy odkryli lokalny sekret. W mediach społecznościowych nagłośniono informację o taniej przeprawie gondolą na drugi brzeg Canal Grande. Turyści wolą zapłacić dwa euro niż kilkadziesiąt, a mieszkańcy miasta pieklą się na kolejki.

Protestują, bo turyści odkryli lokalny sekret

Protestują, bo turyści odkryli lokalny sekret

Źródło:
PAP

Rosja zmaga się z kryzysem demograficznym. Na rynku pracy brakuje około dwóch milionów pracowników - informuje Radio Swoboda, przy czym powołuje się na dane rosyjskich urzędów. Władze coraz częściej łagodzą przepisy antyimigracyjne, by ściągać ludzi z Indii i Korei Północnej.

"Załamanie" w Rosji. Ściągają ludzi z Korei Północnej

"Załamanie" w Rosji. Ściągają ludzi z Korei Północnej

Źródło:
PAP

Świadczenie honorowe w wysokości około 6,5 tysiąca złotych pobiera 3,8 tysiąca emerytów - podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych. ZUS wskazał, że liczba osób dostających dodatek wzrosła od 2018 roku niemal dwukrotnie.

Dodatkowe świadczenie dla emerytów. "Raz przyznane, ZUS wypłaca co miesiąc"

Dodatkowe świadczenie dla emerytów. "Raz przyznane, ZUS wypłaca co miesiąc"

Źródło:
PAP

Sąd w Zakopanem zdecydował o obowiązkowej rozbiórce pięciu budynków wzniesionych na Bachledzkim Wierchu. Domy powstały w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz zabudowy - na terenie parku kulturowego Kotliny Zakopiańskiej.

"Orzeczenie ma charakter precedensowy". Budynki do rozbiórki

"Orzeczenie ma charakter precedensowy". Budynki do rozbiórki

Źródło:
PAP

Podczas spotkania w Ministerstwie Cyfryzacji przedstawiona została propozycja podatku cyfrowego w Polsce, który miałyby płacić firmy o globalnych przychodach powyżej 750 milionów euro - przekazał resort w komunikacie.

Propozycja nowego podatku w Polsce

Propozycja nowego podatku w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bank Gospodarstwa Krajowego poinformował w komunikacie o braku wolnych środków na rachunku Funduszu Termomodernizacji i Remontów (FTiR). W związku z tym nabór wniosków na premie termomodernizacyjne, remontowe oraz MZG został wstrzymany.

Cios w termomodernizację. "Brak wolnych środków"

Cios w termomodernizację. "Brak wolnych środków"

Źródło:
tvn24.pl

Suknia za dwadzieścia tysięcy złotych założona tylko raz, makijaż i fryzura dwukrotnie droższe niż zazwyczaj, bo opisane w cenniku jako "ślubne"? Dekoracje, konfetti, wstążki - ani szczególnie ładne, a na pewno nieekologiczne. Wiele par młodych nie chce wydawać wszystkich oszczędności lub się zadłużać na jeden weselny wieczór.

"Makijaż zrobiłam sama", "tort to dzieło babci". Jak oszczędzamy na weselach

"Makijaż zrobiłam sama", "tort to dzieło babci". Jak oszczędzamy na weselach

Źródło:
TVN24+

Katy Perry i jej zespół zostali ukarani grzywną w wysokości sześciu tysięcy euro (około 25 tysięcy złotych) za fragment klipu, który bez wymaganych zezwoleń zrealizowano na obszarze chronionym na Balearach.

Katy Perry ukarana za teledysk nagrany bez zezwoleń

Katy Perry ukarana za teledysk nagrany bez zezwoleń

Źródło:
PAP

Browary w Czechach w 2024 roku wyprodukowały ponad milion sześćset tysięcy hektolitrów piwa bezalkoholowego. To rekord czeskiego browarnictwa. Ten rodzaj piwa jest popularny przede wszystkim wśród młodszego pokolenia.

Czeskie browary pobiły rekord

Czeskie browary pobiły rekord

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że czterdzieści osiem polskich samolotów F-16 przejdzie modernizację. Podpisana w środę umowa opiewa na kwotę prawie 4 miliardów dolarów. - To wielki kontrakt dla zakładów Polskiej Grupy Zbrojeniowej - podkreślił szef MON. 

Polskie F-16 przejdą modernizację. "Wielki kontrakt"

Polskie F-16 przejdą modernizację. "Wielki kontrakt"

Źródło:
PAP

Elon Musk oskarżył Apple o preferencyjne traktowanie firmy OpenAI, właściciela ChatGPT. Miliarder zagroził złożeniem pozwu za, jego zdaniem, "jednoznaczne naruszenie przepisów antymonopolowych". Muskowi nie podoba się, że w cyfrowym sklepie Apple'a jego produkty nie są pozycjonowane w odpowiedni sposób.

Elon Musk grozi pozwem firmie Apple

Elon Musk grozi pozwem firmie Apple

Źródło:
"The New York Times"

Po katastrofie ekologicznej na Odrze w 2022 roku rząd PiS wprowadził projekt monitorowania wód o wartości 250 milionów złotych. Jednak okazuje się, że był to wielki niewypał. Ustalenia tygodnika "Polityka" potwierdza Najwyższa Izba Kontroli.  

Przepłacony i niedokończony. Po katastrofie ekologicznej teraz porażka systemu za miliony

Przepłacony i niedokończony. Po katastrofie ekologicznej teraz porażka systemu za miliony

Źródło:
"Polityka"

W drugim kwartale 2025 roku wzrost PKB przyspieszył do 3,4 procent z 3,2 procent w pierwszym kwartale - podał Główny Urząd Statystyczny. "Gospodarka nabiera tempa" - napisali w komentarzu analitycy ING Banku Śląskiego.

"Gospodarka nabiera tempa". Najnowsze dane

"Gospodarka nabiera tempa". Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Południowokoreański biznesmen Do Kwon, oskarżony o wywołanie kryzysu na rynku kryptowalut, który kosztował inwestorów ponad 40 miliardów dolarów, przyznał się w nowojorskim sądzie do dwóch zarzutów oszustwa. Grozi mu nawet 25 lat za kratkami.

"Król kryptowalut" przyznał się do winy. Grozi mu nawet 25 lat więzienia

"Król kryptowalut" przyznał się do winy. Grozi mu nawet 25 lat więzienia

Źródło:
BBC

Od 1 października w Rossmannie nie będą dostępne napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka sieci drogerii Agata Nowakowska. Chodzi o napoje w butelkach plastikowych o pojemności do trzech litrów, w puszkach metalowych o pojemności do jednego litra oraz butelkach szklanych wielorazowego użytku o pojemności do półtora litra.

Wielka sieć rezygnuje ze sprzedaży dużej części napojów

Wielka sieć rezygnuje ze sprzedaży dużej części napojów

Źródło:
tvn24.pl

Przelewy bankowe zlecone w czwartek, 14 sierpnia, po godz. 16.00 trafią na konta odbiorców dopiero w poniedziałek - przekazała Krajowa Izba Rozliczeniowa, radząc, by terminowe płatności zlecić wcześniej lub skorzystać z systemu Express Elixir.

Przerwa w realizacji przelewów. Komunikat

Przerwa w realizacji przelewów. Komunikat

Źródło:
PAP