W środę statek kosmiczny Mangalyaan wleciał na orbitę Marsa. Stało się to po 10-miesięcznej podróży. Indie stały się pierwszym krajem, który w pierwszej próbie skutecznie dotarły do Czerwonej Planety. Uwagę przykuwa też fakt, że misja kosztowała tylko ułamek tego, ile na podobne projekty wydały inne państwa.
Jak podaje CNN Money, misja kosztowała "tylko" 74 mln dolarów. Z kolei koszt misji, w wyniku której w niedzielę na orbitę Marsa przybyła amerykańska satelita Maven kosztowała amerykańskich podatników 671 mln dolarów.
Misja Europejskiej Agencji Kosmicznej z 2003 roku miała budżet w wysokości prawie 200 mln dolarów.
Duży krok
Premier Indii Narendra Modi zauważył, że nawet hollywoodzki thriller pt. "Gravity" miał większy budżet niż misja kosmiczna - 100 mln dolarów.
- Nasi inżynierowie pokazują światu pokazują światu nowy paradygmat oszczędnej inżynierii. Ten sukces ma głębokie historyczne korzenie - powiedział Modi.
Do tej pory marsjańskie misje zakończone powodzeniem zaliczyły Stany Zjednoczone, Rosja i Europa. Nie udał się to Chinom ani Japonii.
Roczny budżet Kosmicznej Agencji Badań Naukowych to 1,2 mld dolarów. NASA dysponuje budżetem w wysokości ok. 17,5 mld dolarów.
CNN Money podkreśla, że Indie są w stanie zaoszczędzić pieniądze dzięki krótkim cyklom rozwojowym i taniemu rynkowi pracy.
Autor: mn//gry / Źródło: CNN Money
Źródło zdjęcia głównego: TVN24