Premier Holandii Mark Rutte powiedział w piątek, że Rosja mogłaby uniknąć unijnych sankcji, jeśli zaprzestałaby dostarczania broni prorosyjskim separatystom na wschodzie Ukrainy. Jeśli Rosja nadal będzie ich dozbrajać, to Holandia poprze sankcje - oświadczył.
Agencja Reuters pisze, że Rutte jest postrzegany jako przywódca, który odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu odpowiedzi UE na zestrzelenie malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą. Holendrzy stanowili prawie dwie trzecie ofiar katastrofy z 17 lipca.
Łatwe wyjście
- Wszystko wskazuje na to, że Rosja kontynuuje dozbrajanie separatystów - powiedział holenderski premier na posiedzeniu komisji parlamentu. - Jest łatwe wyjście z tej sytuacji - zdystansować się od separatystów i przestać ich dozbrajać - dodał.
Rutte podkreślił, że Holandia poprze sankcje, jeśli Rosjanie nie przestaną wysyłać broni na wschodnią Ukrainę i jeśli zostanie udowodnione, że to Moskwa stała za strąceniem samolotu. W katastrofie, do której doszło w obwodzie donieckim na Ukrainie, śmierć poniosło 298 osób, w tym 194 Holendrów.
Autor: ToL//gry / Źródło: PAP