Biuro statystyczne Unii Europejskiej skorygowało znacznie w górę zarówno ubiegłoroczny deficyt budżetowy Grecji, jak i łączny wymiar jej długu publicznego. Tymczasem do Aten przybyła delegacja UE i MFW, która ma sprawdzić postępy Grecji we wdrażaniu reform przed przyznaniem krajowi kolejnej transzy pomocy finansowej.
Jak poinformowała unijna agencja statystyczna Eurostat, deficyt budżetowy Grecji wyniósł w 2009 roku 15,4 proc. Produktu Krajowego Brutto, a nie 13,6 proc. jak szacowano w kwietniu.
Eurostat podał również, że pod koniec ubiegłego roku skumulowany dług publiczny Grecji osiągnął 126,8 proc. PKB. W kwietniu informował, że było to 115,1 proc.
Jak oświadczyło w poniedziałek ministerstwo finansów Grecji, tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie 9,4 proc. PKB, a nie 8,1 proc, jak zapowiadano wcześniej.
Przyjrzą się na miejscu
W poniedziałek do Grecji przybyła delegacja Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Urzędnicy sprawdzają postępy Aten we wdrażaniu reform przed przyznaniem krajowi kolejnej transzy pomocy finansowej. W sumie wsparcie dla Grecji jest warte 110 miliardów euro.
Według wielu analityków Grekom nie uda się w tym roku obniżyć deficytu do planowanych 7,8 procent. Nawet rząd premiera Papandreu przyznaje, że niskie wpływy z podatków i rewizja w górę deficytu za ubiegły rok sprawią, że deficyt w tym roku wyniesie nieco ponad 9 procent PKB.
Źródło: PAP, TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu