Giełda Papierów Wartościowych planuje uruchomić w 2011 roku rynek instrumentów pochodnych opartych na towarach. Warszawska Giełda Towarowa chce je natomiast zaoferować już w połowie przyszłego roku - dowiedział się "Parkiet".
- Do pełnej oferty instrumentów inwestycyjnych brakuje nam już tylko rynku instrumentów opartych na towarach. Na razie istnieje tylko jego zalążek w postaci certyfikatów strukturyzowanych na ropę, złoto i inne aktywa, ale myślimy o segmencie o znaczeniu zdecydowanie większym - mówi gazecie Ludwik Sobolewski, prezes GPW.
O zakup większościowego pakietu akcji GPW stara się Deutsche Boerse. Ta zaś ma znakomicie rozwinięty rynek instrumentów pochodnych i obsługujący go system transakcyjny. Według wiceminister skarbu Joanny Szmid, propozycja Deutsche Borse ma do piątku zostać jeszcze uzupełniona o rozwiązania technologiczne oraz program rozwoju GPW w zakresie finansowym.
WGT też nie zasypia gruszek w popiele i dosłownie wczoraj złożyła w sądzie wniosek o rejestrację spółki akcyjnej Polski Rynek Terminowy. Ma ona następnie wystąpić do Komisji Nadzoru Finansowego z prośbą o zgodę na uruchomienie rynku regulowanego - ujawnia Michał Jerzak, prezes Warszawskiej Giełdy Towarowej.
Źródło: "Parkiet"
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl/ArturTarkowski