Usterki w samochodach to w ostatnim czasie nie tylko specjalność japońskich producentów. Po Toyocie, Nissanie, Daihatsu, Suzuki i VW teraz do warsztatów wzywa swych klientów General Motors. I to od razu 1,3 miliona - w USA. Problemy dotknęły modeli Chevrolet Cobalt oraz kilku Pontiaców.
W samochodach stwierdzono usterki w układzie kierowniczym. Mogły one mieć związek z 14 wypadkami, w tym jednym zakończonym obrażeniami człowieka.
Wezwanie do warsztatów dotyczy sprzedanych pomiędzy 2005 a 2010 rokiem samochodów Chevrolet Cobalt, a także Pontiaców G5 z lat 2007-2010 sprzedanych w USA, Pontiaców Pursuit z okresu 2005-2006 sprzedanych w Kanadzie, oraz Pontiaców G4 z lat 2005-2006 sprzedanych w Meksyku - podano w komunikacie General Motors.
Amerykański urząd bezpieczeństwa drogowego podjął śledztwo w styczniu 2010 roku po otrzymaniu informacji o 1,1 tys. przypadków przerwania pracy wspomagania kierownicy w samochodach Cobalt. Samo GM własne dochodzenie prowadziło już od zeszłego roku.
Koncern zapewnia jednak, że samochody dają się bezpiecznie prowadzić, choć poniżej prędkości 24 kilometrów na godzinę może to wymagać wysiłku.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: chevrolet.com