Z 2,2 do 3,5 mld dolarów wzrośnie zadłużenie Ukrainy za odebrany rosyjski gaz po uwzględnieniu dostaw za kwiecień - ogłosił w środę rosyjski koncern energetyczny Gazprom.
- Uwzględniając dostawy zamówione przez ukraiński Naftohaz według stanu na dzień 30 kwietnia i wolumen gazu już dostarczonego w bieżącym miesiącu, całkowite zadłużenie Ukrainy za gaz z Rosji według wstępnych szacunków wyniesie 3,492 miliarda dolarów - poinformował rzecznik rosyjskiego giganta Siergiej Kuprijanow.
Rosyjskie podwyżki
3 kwietnia prezes Gazpromu Aleksiej Miller poinformował, że cena gazu dla Ukrainy od kwietnia 2014 roku wyniesie 485,5 dolarów za 1000 metrów sześciennych. To najwyższa stawka za gaz dla któregokolwiek z klientów Gazpromu. Rosyjski koncern dostarcza ten surowiec odbiorcom z Unii Europejskiej po średniej cenie ok. 370 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Według Gazpromu strona ukraińska powinna zapłacić 3,9 mld dolarów do 7 maja lub 4,9 mld dolarów do końca maja, aby uniknąć kryzysu w tranzycie gazu. We wtorek rosyjski gigant energetyczny ostrzegł, że przez przeciągający się konflikt polityczny i gospodarczy Naftohaz może nie wypełnić swoich zobowiązań dotyczących tranzytu gazu i zacząć podbierać gaz przeznaczony dla konsumentów europejskich. Gazprom oświadczył, że liczy się także z utrudnieniami w przesyle błękitnego paliwa przez Białoruś i Mołdawię. Rosyjski koncern odpowiada za dostawy gazu, które stanowią około 30 proc. zapotrzebowania Europy na ten surowiec. 2 maja w Warszawie odbędzie się trójstronne spotkanie z udziałem przedstawicieli UE, Ukrainy i Rosji, dotyczące dostaw gazu na Ukrainę i do UE oraz możliwości uregulowania ukraińskiego zadłużenia.
Autor: mn/klim/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: gazprom.ru