Bezrobotny rozpoczynający działalność będzie mógł jednocześnie ubiegać się o wsparcie z Funduszu Pracy i ze środków UE, przy czym dotacja z Funduszu Pracy wzrośnie dwukrotnie - pisze "Gazeta Prawna". Oznacza to, że do ich dyspozycji może być nawet 70 tys. zł. Co najmniej 45 tys. bezrobotnych będzie ubiegało się o taką pomoc.
Eksperci podkreślają, że taka pomoc finansowa będzie miała pozytywny wpływ na rozwój gospodarki. Za 70 tys. zł można założyć na przykład wirtualny sklep, szkołę językową i małą kwiaciarnię, w których w przyszłości będzie można zatrudniać pracowników.
Bezrobotni będą mogli ubiegać się jednocześnie o wsparcie finansowe na rozpoczęcie działalności gospodarczej zarówno z Funduszu Pracy, jak i z unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki - dowiedziała się "GP". Do tej pory mogli oni otrzymać środki finansowe tylko z jednego źródła.
Świetny impuls dla gospodarki
Bezrobotny dzięki nowemu rozwiązaniu będzie mógł otrzymać prawie 70 tys. zł. 29,5 tys. zł będzie pochodziło z funduszu, a 40 tys. zł ze środków unijnych. - Jest duże zainteresowanie tą formą pomocy - mówi gazecie Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Bezrobotny będzie mógł otrzymać z Funduszu Pracy dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej w kwocie odpowiadającej dziesięciokrotności przeciętnego wynagrodzenia: to jest właśnie 29,5 tys. zł (10 x 2951,36 zł), zamiast jak obecnie 14,7 tys. zł (pięciokrotności wynagrodzenia).
Z funduszu 1,3 mld
W tym roku w planie finansowym Funduszu Pracy na dotacje dla bezrobotnych na podjęcie działalności gospodarczej przeznaczonych jest 560 mln. Jeśli dotacja wynosiłaby 29,5 tys. zł, na ten cel potrzeba byłoby 1,3 mld zł.
Można przyjąć, że co najmniej 45 tys. bezrobotnych będzie zainteresowanych jej otrzymaniem. Tylu skorzystało bowiem z niej w 2007 roku.
Unia doda 40 tys. na głowę
- Każda osoba, w tym również bezrobotny, może otrzymać 40 tys. zł na rozpoczęcie działalności gospodarczej ze środków unijnych, pod warunkiem że nie miała zarejestrowanej działalności gospodarczej w ciągu roku przed złożeniem wniosku o uzyskanie wsparcia - mówi "Gazecie Prawnej" Izabela Prusik z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
Pieniądze unijne na założenie biznesu są zarezerwowane w ramach Działania 6.2 w programie Kapitał Ludzki 2007-2013. W tym roku do podziału będzie 57 mln euro.
Nic bez szkoleń
Według Konrada Błasińskiego z EDA Consulting z Gdańska bezrobotni, zanim zdecydują się na rozpoczęcie działalności, powinni zostać przeszkoleni w zakresie znajomości rynku, na którym chcą działać, i zasad prowadzenia biznesu. Tłumaczy, że zwiększyłoby to ich szanse na pomyślną realizację biznesu.
- W przeciwnym razie jest spore prawdopodobieństwo zmarnowania przez nich państwowych i unijnych pieniędzy - dodaje. Zapis o wzroście dotacji znajdzie się w nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która ma wejść w życie od 1 stycznia 2009 r. Nowelizacja jest obecnie w konsultacjach społecznych.
Źródło: "Gazeta Prawna"