Fiat Auto Poland uruchomił "Eko-Rabaty". Upusty za zakup nowego samochodu koncernu i zostawienie mu starego, dowolnej marki, sięgają nawet 15 tys. zł. Promocyjna akcja Fiata wyprzedza polski rząd, który od miesięcy planuje wprowadzenie coraz popularniejszej w Europie tzw. premii wrakowej finansowanej przez budżet.
"Eko-Rabaty" są finansowane całkowicie przez Fiat Auto Poland i jego dealerów. Promocja skierowana jest do osób, które zdecydują się oddać swój stary samochód dowolnej marki, do punktu zbierania lub stacji demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji - albo pozostawią używany samochód w rozliczeniu u dealera Fiata. "Eko-Rabaty"pozwalają kupić nowe auto Fiata z upustem sięgającym 15 tys. zł w przypadku najwiekszego modelu Croma, sześciu tys. zł dla mniejszych pojazdów do trzech tysięcy złotych przypadku Pandy. O Fiacie 500 "zapomniano".
Do nowych samochodów dopłacają swoim obywatelom rządy m.in. Niemiec, Słowacji i Wielkiej Brytanii.
Kto pierwszy, ten lepszy
Fiat podkreśla ekologiczną rolę wprowadzanej kampanii, dodając do tego aspekt niskiej emisji zanieczyszczeń. Akcja oczywiście ma przynieść przede wszystkim odpowiedni efekt marketingowy, skoro - jak stwierdzają jej autorzy - w Polsce nikt tego typu kampanii i na taką skalę jeszcze nie robił.
Pierwszym kandydatem był rząd, który planował zastąpić dotychczasową jednorazową akcyzę liczoną na podstawie pojemności silnika na coroczny podatek ekologiczny uzależniony przede wszystkim od emisji CO2. W medialnych doniesieniach pojawiała się też wersja, że uzyskane w ten sposób pieniądze miałyby być właśnie przeznaczona na premie w granicach pięciu tys. zł dla złomujących stare i kupujących nowe auta. Choć pomysł spotkał się z aprobatą branży motoryzacyjnej, to do tej pory rząd nie przedstawił jeszcze żadnych konkretów.
Źródło: wnp.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24