- Deweloperzy wyjdą naprzeciw oczekiwaniom Polaków i będą budować mniejsze mieszkania z większą ilością pomieszczeń - wynika z raportu firmy CEE Property Group. Tyle, że cena metra tych lokali będzie o około 10-15 proc. wyższa niż obecnie.
- Trend ograniczania powierzchni najpopularniejszych lokali 1-,2-, i 3 - pokojowych jest faktem. Do łask wracają 25 metrowe kawalerki, 35-40 metrowe mieszkania dwupokojowe i trzy pokoje o powierzchni 45-55 m kw. Będziemy mieli do czynienia z powrotem do realiów mieszkaniowych z lat 70. i 80. tyle, że nowoczesnej architekturze i w wyższym standardzie wykonania – czytamy w raporcie CEE Property Group.
Prawie jak kompromis
W ocenie autorów dokumentu chęć kupowania mniejszych mieszkań, ale za to z większą ilością pomieszczeń, wynika głównie z możliwości finansowych nabywców, którzy przed luksusem stawiają praktyczność.
- W tej chwili, jak wynika z naszych obserwacji, na rynku najlepiej sprzedają się mieszkania w cenie do 300 tys. zł w Warszawie, oraz do 250 tys. zł w pozostałych największych aglomeracjach. I takich gotowych lokali brakuje na rynku. Przewidujemy zatem, że większość nowych projektów deweloperskich - już w budowie bądź tych, które wystartują w tym roku i w latach następnych, będą uwzględniały ten fakt – czytamy dalej.
W ocenie CEE Property Group nabywcy muszą się jednak liczyć z tym, że cena za metr kwadratowy tych lokali będzie o około 10-15 proc. wyższa niż mieszkań 70-85 metrowych. Powodem, jak czytamy w raporcie, są wyższe koszty budowy.
Źródło: ISB
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu