- Zawsze byłem wielkim przyjacielem USA i przyznaję, że dolar jest walutą numer jeden na świecie - zapewnił prezydent Francji Nicolas Sarkozy po spotkaniu z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą. Głowy państw, podczas wizyty Sarkozy'ego w Waszyngtonie, rozmawiają o stabilizacji globalnego systemu finansowego oraz przygotowaniach do styczniowego szczytu państw grupy G20.
Przed spotkaniem prezydentów media amerykańskie donosiły, że Sarkozy proponuje reformę globalnego systemu finansowego zmierzającą m.in. do zmniejszenia jego zależności od dolara jako światowej waluty rezerwowej. Według radia NPR, propozycja ta ma poparcie Chin.
Po rozmowie z Obamą w Białym Domu, Sarkozy powiedział, że jego kraj "chce harmonijnie współpracować z USA" w sprawach globalnej gospodarki. Obama oświadczył, że ze swoim francuskim gościem omawiał przygotowania do zbliżającego się szczytu G20 i kwestię "przezwyciężenia przejawów nierównowagi w światowej gospodarce, które hamują jej wzrost".
Państwa G20 spotkają się w styczniu
Francja sprawuje w tym roku przywództwo grupy G8, największych potęg gospodarczych i politycznych świata, oraz grupy G20, klubu poszerzonego o najważniejsze kraje rozwijające się, jak Chiny, Brazylia czy Indie. Szczyt państw G20 odbędzie się w tym miesiącu, a spotkanie przywódców klubu G8 w maju w Deauville we Francji.
Na spotkaniu w poniedziałek Obama i Sarkozy omawiali także takie problemy, jak konflikt z Iranem na tle programu nuklearnego tego kraju, sytuację na Bliskim Wschodzie oraz w Afganistanie i Pakistanie.
Źródło: PAP, Reuters