Na warszawskiej giełdzie przez cały dzień rosła wartość wszystkich indeksów - w górę poszły ceny akcji 247 spółek. Na otwarciu notowań w piątek indeks największych spółek WIG 20 wzrósł o 2,96 proc., a potem, zgodnie z tendencją na giełdach europejskich, ruszył w górę, aby zakończyć dzień na 5,6 proc. Powodem optymizmu inwestorów są środowe wzrosty indeksów w USA, które zyskały nawet ponad 4 proc. i oczekiwanie na rządowy plan ratunkowy dla sektora finansowego w USA.
WIG 20 zyskał ponad 5,6 proc. osiągając wartość 2 433.87. WIG zyskał 4.26 proc. (38137.13), a indeks średnich spółek mWIG40 zamknął się na 4.60 proc. zyskując 2378.35. Indeks małych spółek sWIG80 wzrósł o 3.07 proc. (9576.61). Obroty całej sesji przekroczyły 2 mld zł.
Dobre informacje, dobry dzień
Wszystko dlatego, że w środę wieczorem sekretarz skarbu USA Henry Paulson i szef Fed Ben Bernanke zaczęli pracę nad długoterminowym rozwiązaniem, które pozwoliłoby na absorpcję złych długów powstałych w wyniku niespłacania kredytów hipotecznych. Miałaby powstać niezależna agencja, która przejmowałaby niespłacane kredyty od banków, a te mogłyby "wyczyścić" swoje bilanse. Szczegóły projektu mają być znane w piątek.
Prawdopodobnie jego elementem jest ogłoszona w piątek przez Fed pożyczka w wysokości 50 miliardów dolarów dla tych funduszy inwestycyjnych, których aktywa spadły poniżej miliarda dolarów. Od przyszłego roku Fed chce powołać fundusz ubezpieczeniowy dla funduszy inwestycyjnych.
Euforia na świecie
Niedługo po piątkowym otwarciu Dow Jones zyskiwał 2,61 proc., NASDAQ 5,56 proc., a S&P 500 3,5 proc. Akcje AIG zyskały na otwarciu 35,7 proc., JP Morgan 13 proc. a Morgan Stanley 35,8 proc. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Europejskie giełdy odreagowują jeszcze silniej niż GPW kilkudniowe spadki. FTSE 100 w Londynie rósł po południu już o 9,17 proc., niemiecki DAX o 5,41 proc., a paryski CAC 40 o 8,01 proc.
Powodem do optymizmu jest kolejna interwencja banków centralnych EBC, Banku Anglii i Narodowego banku Szwajcarii, które pożyczyły komercyjnym instytucjom finansowym 90 mld dolarów, żeby ratować ich płynność.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES