Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu wzrosły o 3,1 proc. w stosunku do grudnia 2009 roku, a w porównaniu z listopadem wzrosły o 0,4 proc. - poinformował w czwartek Główny Urząd Statystyczny.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w ujęciu dwunastomiesięcznym ceny towarów i usług wzrosły w grudniu o 3,1 proc., natomiast w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,4 proc.
W skali roki najbardziej zdrożały paliwa - o 14,4 proc., nośniki energii - o 5,5 proc. oraz żywność - o 4,3 proc.
Na wzrost cen konsumpcyjnych największy wpływ maja zatem te towary, które na rynkach globalnych ulegaja najsilniejszym "sokom cenowym".
O ile żywność podrożeje?
Choć wzrost cen żywności spowolnił w porównaniu z poprzednimi miesiącami, analitycy twierdzą, że kolejny skok dopiero nas czeka. Wkrótce do polskiej inflacji swoje grosze dołożą rosnące ceny żywności na światowych rynkach.
- W Polsce nie da się uniknąć podwyżek cen żywności ale będą one mniejsze niż w innych regionach świata - mówi w TVN CNBC prof. Andrzej Kowalski, szef Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
- Ten wzrost nie powinien być większy niż 5 proc., w przedziale 5-6 proc. się zamknie - dodał.
- Wydaje się, że nie da się uniknąć pewnych podwyżek cen na artykuły żywnościowe, wynika to chociażby z bardzo złego roku w zeszłym roku. Pamiętamy, rok był nietypowy, nieudany sezon na owoce, warzywa. Kończą się zapasy i te produkty nawet mogą jeszcze drożeć, chociaż podwyżki cen były bardzo wysokie."
Nowy globalny kryzys?
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych świat stoi w obliczu kryzysu żywnościowego podobnego do tego z 2008 roku, kiedy wysokie ceny sprowokowały zamieszki w Egipcie, Bangladeszu i na Haiti.
Analitycy ostrzegają że zmniejszone zapasy nie pozostawiają już marginesu na jakiekolwiek problemy pogodowe, które mogłyby zmniejszyć plony. Jeśli chodzi o soję, do sierpnia stosunek amerykańskich zapasów do zapotrzebowania spadnie do najniższego poziomu od pół wieku a w przypadku kukurydzy, będzie to najniższy poziom od 15 lat.
Kukurydza i soja są najdroższe od 30 miesięcy! Tak rynki zareagowały na informację że Stany Zjednoczone obniżyły prognozowany poziom zapasów najważniejszych produktów spożywczych.
Andrzej Faliński z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji spodziewa się, że wzrosty, które dziś obserwujemy na rynkach hurtowych do sklepów dotrą na przełomie marca i kwietnia.
- Rzeczywisty ruch cen, tak ze względów podatkowych jak ze względu na pewien cykl funkcjonowania produktów na rynku, moim zdaniem to będzie zauważalne przed połową roku. Powiedzmy przednówek: kwiecień, maj - powiedział Faliński w TVN CNBC.
Co będzie z inflacją?
Inflacja w najbliższych miesiącach wzrośnie, osiągając szczytowy punkt 3,3-3,4 proc. rok do roku w I kwartale 2011 wobec 3,1 proc. rok do roku w grudniu - ocenił w czwartek bank JP Morgan.
W pierwszym półroczu stopa inflacji nie przekroczy jednak górnego progu celu inflacyjnego - 3,5 proc. w ujęciu rocznym. Powodem będzie uwzględnienie w danych podwyżki VAT-u o 1 pkt proc., która weszła w życie od stycznia, a także drożejąca żywność. Od lipca stopa inflacji w ocenie banku zmniejszy się do 2,8-3,0 proc. rok do roku, a środkowy próg celu - 2,5 proc. - osiągnie w 2012 roku.
Stanie się tak głównie dzięki umocnieniu złotego. Według analityków złoty na stałe umocni się do euro o 6-7 proc. do 3,70 zł za euro w porównaniu z poziomem z IV kw. 2010 roku Oznacza to, że stopa inflacji w okresie 12 miesięcy zmniejszy się o 1,0 pkt proc.
Źródło: PAP, TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN24