Polska jest dopiero na 43. miejscu wśród krajów najbardziej przyjaznych biznesowi, według analityków miesięcznika "Forbes". W najnowszym rankingu spadliśmy aż o 10 miejsc w porównaniu z ubiegłym rokiem. Polska przegrała z większością krajów naszego regionu. Za najlepsze państwo do inwestowania ponownie została uznana Dania.
Mimo niskiej pozycji w rankingu, "Forbes" opisuje Polskę jako kraj bardzo udanej transformacji gospodarczej, wyróżniający się pod tym względem na tle regionu. Główne przeszkody w naszym rozwoju gospodarczym to nieefektywne sądownictwo gospodarcze, restrykcyjny kodeks pracy, biurokracja i korupcja, ale "na niskim szczeblu".
Analitycy "Forbesa" zauważają rządowe starania, by ułatwić prowadzenie interesów w Polsce, ale oceniają zmiany jako bardzo powolne.
Innym idzie lepiej
"Forbes" wyżej od Polski sklasyfikował większość krajów naszego regionu: Estonię (17. miejsce), Słowację (30.), Słowenię (36.), Czechy (38.), a nawet Węgry (40.) i Litwę (42.). Gorzej niż nasz kraj oceniana jest Łotwa (45. miejsce), Rumunia (47.), Chorwacja (50.), Bułgaria (55.). Cała światowa lista uwzględnia 127 państw.
Liderem rankingu została Dania, tak samo jak w ubiegłym roku. "Forbes" docenił wysoki standard życia Duńczyków, niską stopę bezrobocie i stabilną duńską koronę.
Na kolejnych miejscach znalazły się USA, Kanada, Singapur i Nowa Zelandia. W porównaniu z zeszłym rokiem, każdy z tych krajów wspiął się w rankingu o kilka miejsc. W czołowej dziesiątce są też Wielka Brytania, Szwecja, Australia, Hong Kong i Norwegia.
Źródło: Dziennik, Forbes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24