Coraz więcej Polaków robi zakupy w sieci - czytamy w "Rzeczpospolitej". Do e-sklepów przyciągają ich niższe ceny i szeroka oferta produktów. Dostrzegając ten trend, coraz więcej firm oferuje swoje usługi w internecie, dzięki czemu ich obroty rosną. Jednak do Europy wciąż nam jeszcze daleko.
Gazeta dotarła do najnowszego raportu Euromonitor International, z którego wynika, że w tym roku obroty e-sklepów w Polsce wzrosną o ok. 18 proc., czyli do ponad 5,2 mld zł. Biorąc pod uwagę również coraz bardziej popularne serwisy aukcyjne, cały rynek zakupów w sieci będzie wart już 15,5 mld zł.
"W sieci można dostać niemal wszystko – od produktów firm, które nie mają u nas jeszcze swoich sklepów, przez mieszkania, samochody po czasami bardzo specyficzne produkty jak robaki dla wędkarzy, podsłuchy do telefonów komórkowych, nagrobki, pokazy striptizu czy usługi wróżek" - czytamy w "Rz".
E-sklepów już blisko 10 tys.
Doskonałe perspektywy handlu w sieci potwierdzają same firmy. - Rośniemy nawet szybciej niż rynek. Widzimy wzrost zainteresowania zwłaszcza droższymi produktami, choćby aparatami fotograficznymi. Internetowe zakupy są coraz popularniejsze i taka tendencja utrzyma się co najmniej kilka lat – mówi gazecie Sabina Krupa, dyrektor ds. sprzedaży w sprzedającym elektronikę Neo24.pl.
Gdzie handel, tam też konkurencja. Pod koniec 2009 r. na polskim rynku działało 7,6 tys. e-sklepów. W tym roku ich liczba ma wzrosnąć do 10 tys. Doskonałe wyniki osiągają też serwisy aukcyjne. Po I kwartale roku lider Allegro zanotował wzrost sprzedaży o 27 proc. - do 1,9 mld zł.
Mimo ostatniego boomu, handel internetowy w Polsce wciąż stanowi tylko ok. 2 proc. sprzedaży detalicznej. We Francji, Niemczech czy Wielkiej Brytanii jest to 7 – 8 proc.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu