W przyszłym roku władze spółki PGE EJ 1 spodziewają się otrzymać raport z badań środowiskowych, jakie przeprowadzane są w miejscach dwóch lokalizacji, w których może powstać elektrownia jądrowa – poinformowano we wtorek na konferencji prasowej.
Od ponad roku firma WorleyParsons przeprowadza na zlecenie PGE EJ 1 - spółki odpowiedzialnej za budowę i eksploatację pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, badania środowiskowe i lokalizacyjne na terenie gmin Choczewo, Krokowa i Gniewino. To właśnie na obszarze tych pomorskich gmin znajdują się dwa punkty "Choczewo" i "Żarnowiec", brane pod uwagę jako ewentualne lokalizacje przyszłej siłowni.
Raport na początek
Jak poinformował we wtorek na konferencji prasowej Jacek Cichosz, prezes PGE EJ 1, firma spodziewa się, że w przyszłym roku otrzyma raport dotyczący stanu środowiska w tych lokalizacjach. - W kolejnym roku chcielibyśmy przejść przez całą procedurę oceny oddziaływania inwestycji na środowisko - zapowiedział Cichosz. Dodał, że w jego opinii samo uzyskanie decyzji środowiskowej może nastąpić w drugiej połowie 2016 r. Cichosz poinformował też, że z kolei zbieranie danych koniecznych do opracowania raportu dotyczącego lokalizacji potrwa 24 miesiące, "jakiś czas zajmie też samo sporządzanie raportu". - Szacujemy, że wydanie decyzji lokalizacyjnej nastąpi w roku 2017 lub 2018 - powiedział Cichosz. Obecny na konferencji prasowej przedstawiciel firmy WorleyParsons Wojciech Halabuz wyjaśnił, że badania środowiskowe polegają głównie na gromadzeniu informacji na temat aktualnego stanu fauny, flory i szeroko rozumianego środowiska naturalnego w pobliżu rozważanych lokalizacji. Z kolei raport lokalizacyjny wymaga przeprowadzenia m.in. badań sejsmologicznych, geodezyjnych, geologicznych i hydrologicznych.
Poparcie dla atomu
Agata Gutkowska z TNS Polska poinformowała z kolei o wynikach przeprowadzonych przez tę firmę najnowszych badań dotyczących opinii mieszkańców regionu na temat planowanej inwestycji. Jak podała, w trzech gminach, na terenie których znajdują się lokalizacje rozważane przez inwestora, średnie poparcie dla inwestycji wynosi ok. 70 proc. - W Gniewinie jest to ok. 80 proc., a w Choczewie – 60 proc. i te dane nie zmieniły się właściwie w porównaniu z ubiegłorocznymi badaniami. Natomiast w Krokowej zanotowaliśmy wzrost poparcia z 56 do 71 proc. - powiedziała Gutkowska. W ostatnich dniach spółki Enea, Tauron i KGHM podpisały umowę o odkupieniu po 10 proc. udziałów w PGE EJ1. Umowa zobowiązuje jej strony do wspólnego, proporcjonalnego sfinansowania działań związanych z realizacją inwestycji w czasie najbliższych trzech lat. Ocenia się, że łączne ich koszty, które proporcjonalnie do udziałów poniosą cztery spółki, wyniosą ok. 1 mld zł. W tym czasie planowane jest wyłonienie partnera strategicznego, który w PGE EJ1 obejmie część udziałów należących do PGE oraz dostawcy technologii, wykonawcy w formule "pod klucz", dostawcy paliwa jądrowego i pozyskanie finansowania całego projektu. Wybór ten nastąpi w wyniku postępowania zintegrowanego (rodzaj przetargu), rozpisanie postępowania planowane jest na początek 2015 r. Do tego czasu m.in. ma być sfinalizowane podpisanie umowy z inżynierem kontraktu, na którego - w drodze przetargu - wybrana została brytyjska firma AMEC.
Kilka lat
Rozpoczęcie budowy pierwszego bloku elektrowni planowane jest ok. 2020 r. Zgodnie z rządowym programem rozwoju energetyki jądrowej pierwszy blok ma ruszyć z końcem 2024 r. Program ten stwierdza m.in., że ostrożnie szacowane nakłady inwestycyjne związane z przygotowaniem i realizacją budowy pierwszej elektrowni o mocy ok. 3000 MW mogą kształtować się na poziomie 40-60 mld zł, przy uwzględnieniu nakładów na przygotowanie terenu i infrastrukturę pomocniczą.
Autor: mn//km/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: SXC