Dwuznaczność bywa bardzo skutecznym narzędziem marketingu, ale trzeba stosować ją z wyczuciem. Przekonuje się o tym pewna sieć restauracji w Chinach, specjalizująca się w potrawach z kurczaka. Użyte w nazwie firmy sformułowanie oznacza po chińsku zarówno zaproszenie na danie z drobiu, jak i na spotkanie z pannami lekkich obyczajów. Wielu nie podoba się tak lubieżne podejście do marketingu. Według chińskiego prawa, nazwa naruszająca porządek publiczny może oznaczać dla firmy kary grzywny rzędu 200 tys. dolarów.
Program "24 Godziny" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 BiS o godz. 21.00.
Autor: red. / Źródło: tvn24bis.pl