Główny Urząd Statystyczny opublikował w czwartek dane dotyczące inflacji. Ceny towarów i usług w październiku w skali rok wzrosły o 0,8 proc., a od minionego miesiąca o 0,2 proc.
Większość ekonomistów prognozowała wyższą inflację - na poziomie 1 procenta rdr.
Rzeczywistość lepsza niż prognozy
- My też spodziewaliśmy się nieco wyższego wzrostu cen. Spadek inflacji został wywołany głównie przez obniżenie cen paliw (spadek o 1,7 proc. - przyp. red.) oraz żywności (spadek o 0,1 proc. - przyp red.). - powiedział Marcin Pietrzak, analityk DM TMS Brokers. Z tą opinią zgadza się Główny Ekonomista X-Trade Brokers, Przemysław Kwiecień: - Niższe ceny żywności pozwoliły zaabsorbować spory wzrost cen odzieży i obuwia oraz cen łączności. Ministerstwo Gospodarki przyznało, że spodziewało się większego wzrostu i szacuje, iż w listopadzie ceny będą wyższe o około 0,1 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Przewidywania potwierdza ekonomista Banku Pocztowego, Piotr Łysienia: - Spodziewamy się, że ostatnie miesiące roku przyniosą pewien wzrost wskaźnika CPI.
Analitycy oczekują stabilizacji cen paliw.
Autor: jed / Źródło: PAP