- Do niespotykanego od lat poziomu spadły ceny mieszkań w największych polskich aglomeracjach - pisze na swojej stronie internetowej "Puls Biznesu" powołując się na raport z rynku nieruchomości firmy Oferty.net i Open Finance. Podobnie jest za Wielką Wodą.
W okresie boomu mieszkaniowego, ceny ofertowe były praktycznie równe cenom transakcyjnym. Obecnie sytuacja jest diametralnie inna - ostateczne ceny jakie płacą kupujący są niższe średnio o kilka - kilkanaście procent od tych, jakich pierwotnie oczekują sprzedający. Oznacza to, że osoby decydujące się na zakup mieszkania mogą teraz zapłacić za nie cenę podobną do tej, jaką zapłaciliby w 2006 roku.
Z najnowszej analizy serwisu Oferty.net wynika, że kwietniowe stawki wywoławcze w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu były podobne do tych, które obowiązywały na początku 2007 r., a ceny transakcyjne są zbliżone do tych sprzed 3 lat.
W Gdańsku średnia cena ofertowa po raz ostatni była tak niska jak obecnie (6465 zł za m kw) przeszło dwa lata temu, a w Warszawie cena metra po raz pierwszy od 27 miesięcy spadła poniżej 9 tys. zł (w kwietniu br. 8853 zł za m kw).
Nie warto sprzedawać, można wynająć
Jednym ze skutków niskich cen sprzedaży jest czterokrotny wzrost liczby ofert najmu mieszkań.
"Jeszcze rok temu na cztery oferty sprzedaży mieszkań pojawiające się na rynku przypadała jedna oferta najmu. Obecnie te proporcje się wyrównały - na cztery oferty sprzedaży przypadają 4 oferty najmu mieszkań" - czytamy w raporcie.
W USA też tanio
Powody do zadowolenia mogą też mieć nabywcy nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Ceny domów spadły w pierwszym kwartale aż o 19,1 proc. - wynika indeksu Standard & Poor's/Case-Shiller. To największa ujemna dynamika w historii. Od szczytu osiągniętego w drugim kwartale 2006 roku ceny domów dzieli już 32,2 proc. Są obecnie na poziomie z końca 2002 roku.
Z kolei indeks dla 20 obszarów metropolitalnych spadł w marcu o 18,7 proc. w ujęciu rocznym. Indeks dla 10 obszarów spadł o 18,6 proc. Tempo spadku cen w obu przypadkach jest zwalnia już drugi miesiąc z rzędu.
Źródło: pb.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu