Szersze uprawnienia dla Rezerwy Federalnej i powołanie specjalnej rady, która miałaby oceniać ryzyko w systemie finansowym. Takie są najważniejsze założenia reformy nadzoru finansowego w USA, które w poniedziałek przedstawił autor tego projektu, Demokrata Christopher Dodd, szef Senackiej Komisji Bankowe.
Zmiany mają powiększyć władzę Fed nad wszystkimi firmami z sektora finansowego - nie tylko nad bankami. Według projektu bank centralny będzie mógł nadzorować holdingi bankowe z aktywami przekraczającymi 50 miliardów dolarów. Otrzyma uprawnienia do zakazywania pewnych ryzykownych praktyk bankowych.
Rząd będzie mógł także przejmować i dzielić duże, upadające instytucje finansowe. Koszty takich operacji byłyby pokrywane ze specjalnego funduszu wartości 50 mld dolarów, do którego musiałyby się dokładać nadzorowane banki.
Ponadto nieregulowane dotychczas fundusze hedgingowe, szczególnie odpowiedzialne za kryzys, musiałyby się rejestrować, co dałoby rządowi bliższy wgląd w ich działalność.
Ochrona konsumentów
Plan reformy przewiduje powołanie w Rezerwie Federalnej (Fed) specjalnego wydziału ochrony konsumentów, który wyznaczałby reguły rządzące oferowaniem im produktów finansowych, takich jak kredyty hipoteczne i karty kredytowe.
Ponieważ Demokraci nie mają już w Senacie większości umożliwiającej przegłosowanie ustawy, do jej przyjęcia będą konieczne głosy Republikanów - ale ci na razie wycofali swoje poparcie dla reform. Przeciwne zmianom jest też lobby bankowców.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org