Odwołany z funkcji prezesa KRUS Ryszard Kwaśnicki nie czuje się winny i odpiera zarzuty o nepotyzm i niegospodarność, za które według "Dziennika", stracił stanowisko. Były prezes i gazeta spotkają się sądzie.
Zdymisjonowany prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Roman Kwaśnicki powiedział, że nie zgadza się z zarzutami o nepotyzm i niegospodarność. Na konferencji prasowej poinformował, że skierował do sądu sprawę przeciw "Dziennikowi" za publikacje, które, jak mówi, dyskredytują go, jako urzędnika państwowego.
Czwartkowy "Dziennik" napisał, że w Kasie, rządzonej przez PSL, dochodziło do nepotyzmu i nadużyć, a jej prezes Roman Kwaśnicki zataił w oświadczeniu majątkowym, że zasiada we władzach prywatnej spółki.
Kwaśnicki powiedział w piątek, że nie zna wyników kontroli przeprowadzonej przez kancelarię premiera w KRUS. Według niego, nie zna ich jeszcze również minister rolnictwa, nadzorujący KRUS, Marek Sawicki.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24