- Ustawa o czasie pracy wchodzi od 1 stycznia i to od lekarzy będzie zależało czy będą dyżurować i pracować powyżej 48 godzin - powiedział przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel po spotkaniu z szefową resortu zdrowia Ewą Kopacz. Wcześniej rząd rozważał możliwość wystąpienia z nowelizacją tej ustawy, odsuwającą w czasie rozpoczęcie jej obowiązywania.
- To dobra wiadomość bo lekarze będą mogli w sposób równoprawny negocjować swoje wynagrodzenie z dyrektorem - tłumaczył Bukiel. Dodał też, że jest wiele elementów, które zapowiada Platforma Obywatelska, które odpowiadają środowisku lekarskiemu. Wymienił m.in. wprowadzenie tzw. "koszyka negatywnego" świadczeń i przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego.
- Negocjacji na temat naszych wynagrodzeń w zasadzie nie było. Pani minister stwierdziła, że nie jest w stanie nam zapewnić płac, których oczekiwaliśmy - powiedział szef OZZL. Dodał jednak, że padło bardzo konkretne stwierdzenie, że w 2010 roku lekarz specjalista może zarabiać ponad 11 tys. zł.
"Będzie chaos i niepokoje społeczne"
Przed spotkaniem Bukiel podkreślał, że spełnienie postulatów związku, który domaga się zwiększenia nakładów na płace w służbie zdrowia, jest "poza kompetencjami minister zdrowia". Dodawał, że do przełomu mogłoby dojść gdyby na spotkaniu pojawił się premier.
Jak podkreślał szef OZZL, jeżeli lekarze nie otrzymają od rządu podwyżek w związku z wejściem w życie unijnych przepisów, to dyrektorzy szpitali "będą się zadłużać".
Znowu będzie chaos, znowu będą niepokoje społeczne bukiel o rozmowach
Przypominał, że OZZL proponuje, by rząd PO kontynuował prace nad ustawą przygotowaną przez rząd Jarosława Kaczyńskiego, a dotyczącą przekazania na NFZ połowy składki wpłacanej przez pracodawców na Fundusz Pracy.
Rozmowy, z minister zdrowia dotyczyły czasu pracy lekarzy po 1 stycznia 2008 roku. Unijne przepisy, przyjęte przez Polskę w nowelizacji ustawy o Zakładach Opieki Zdrowotnej, ograniczają czas pracy lekarzy do 48 godzin tygodniowo.
Zgodnie z prawem (tzw. klauzula opt-out), lekarz będzie mógł pracować dłużej, nawet 72 godziny tygodniowo, ale musi się na to zgodzić. Przepisy mówią też o wymogu zapewnienia lekarzowi nieprzerwanych 11 godzin na odpoczynek.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24