O "kreatywny kapitalizm, który będzie pomagał najbiedniejszym ludziom na świecie" apelował w Davos Bill Gates. Najbogatszy człowiek świata chce, aby system wolnorynkowy służył także biedakom.
- Musimy znaleźć sposób, żeby te aspekty kapitalizmu, które służą bogatszym, służyły także biedakom. Chciałbym nazwać tę ideę kreatywnym kapitalizmem - mówił na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos szef Microsoftu.
Gates, co nie zaskakuje, na Światowym Forum Ekonomicznym nie kwestionował podstawowych założeń kapitalizmu, ale podkreślał, że siły rynkowe muszą być lepiej wykorzystywane do zaspokajania potrzeb tych, których teraz omija postęp w dziedzinie technologii i opieki zdrowotnej.
Najbogatszy człowiek świata, którego Microsoft jest światową potęgą w dziedzinie oprogramowania komputerowego, od dawna prowadzi działalność charytatywną. W tym roku twórca potęgi giganta z Redmont zamierza zrezygnować z zajmowania się bieżącymi sprawami tej firmy. Jak twierdzi, chce skoncentrować się właśnie na filantropii, w ramach fundacji, którą prowadzi wraz z żoną Melindą.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA