Małe banki strefy euro proszą Europejski Bank Centralny o zastrzyk gotówki na spłatę rocznych pożyczek. EBC podał, że w czwartek 78 niewielkich banków poprosiło go o 111 miliardów euro w formie pożyczek na 6 dni. Frankfurt nie ujawnił nazw banków, ale analitycy podejrzewają, że chodzi o pożyczkodawców z południa Europy.
"Financial Times" pisze, że banki rolują sobie w ten sposób zapadający w czwartek dług w wysokości 442 miliardów euro. Tę kwotę EBC pożyczył ponad tysiącowi banków strefy euro przed rokiem, w ramach największej w swej historii akcji pompowania płynności w sektor finansowy.
W środę banki pożyczyły z EBC na 3 miesiące 132 miliardy euro - co uspokoiło nieco rynek, który spodziewał się, że będzie to nawet dwa razy tyle. Dzisiejsze, dodatkowe pożyczki są o tyle niepokojące, że wynika z nich, że każdy z niewielkich banków pożyczył od EBC aż półtora miliarda euro, a to, jak na niewielkich pożyczkodawców, wysoka suma. Dlatego analitycy niepokoją się, że małe banki - prawdopodobnie z południa Europy - mają duże kłopoty z zapożyczaniem się na rynku międzybankowym.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org