Dilerzy samochodowi w USA zacierają ręce – w maju Amerykanie kupili o 19 procent aut więcej niż rok wcześniej. To już siódmy z rzędu miesiąc na plusie. Sprzedaż w górę pociągnęło zainteresowanie ciężarówkami i SUV-ami, a także hojność agencji rządowych i wypożyczalni aut, które odświeżają flotę.
Na najwyższym miejscu motoryzacyjnego podium jeśli chodzi o liczbę sprzedanych aut był w maju General Motors, który sprzedał 223,4 tys. aut. Sprzedaż koncernu wzrosła jednak mniej niż cały rynek, czyli o 17 procent.
Ford cieszył się wzrostem o ponad jedną piątą, a dokładnie o 22 proc. Sprzedał 196,7 tys. samochodów. Toyota ze sprzedażą 162,8 tys. aut poradziła sobie dużo gorzej niż cała branża. Japoński producent sprzedał tylko o 7 procent aut mniej niż rok wcześniej. Analitycy tłumaczą to faktem, że Toyota wycofała się z programu zniżek i zachęt, dzięki którym chciała zatrzymać klientów po serii akcji naprawczych. Na czwartym miejscu była Honda ze sprzedażą 117,2 tys. aut, czyli o 19 proc. większej niż w maju zeszłego roku.
Ogółem w maju w USA sprzedano 1.103,1 tys. samochodów.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: GM