"Wiele niepotrzebnych przepisów" zostanie wykreślonych z ustawy o wychowaniu w trzeźwości - powiedział przewodniczący sejmowej komisji Przyjazne Państwo Mirosław Sekuła. Wśród nich wymienia zakaz handlu alkoholem w pociągach i na dworcach kolejowych.
- Ustawa o wychowaniu w trzeźwości zawiera wiele niepotrzebnych zapisów, które bezzasadnie blokują przedsiębiorcom możliwość zarobkowania dzięki sprzedaży alkoholu. Chcemy znieść możliwie najwięcej tych barier - powiedział Mirosław Sekuła.
Na początku prawo do sprzedaży napojów wysokoprocentowych dostaną handlarze w pociągach i na dworcach kolejowych - pisze "Puls Biznesu". Natomiast wszyscy restauratorzy otrzymać mają prawo do uzupełniania zapasów w zwykłym sklepie (a nie jak dotąd tylko w hurtowniach z alkoholami).
Bez Palikota
Gotowy projekt nowelizacji ustawy komisja przedstawi w ciągu dwóch tygodni.
Prace nad nim toczą się bez udziału posła Janusza Palikota, niedawnego przewodniczącego komisji. Jaki jest tego powód? Otóż poseł sam był jednym z potentatów przemysłu alkoholowego. Komisji zależy na tym, aby oddalić podejrzenia o lobbing z jego strony.
Pomysł komisji podoba się ekspertom. - Dzięki dobrym zmianom w ustawie udałoby się obniżyć koszty przedsiębiorców prowadzących detaliczną sprzedaż alkoholu - uważa Zbigniew Jarzyna, prezes Naczelnej Rady Zrzeszenia Handlu i Usług.
W planach KPP są już także kolejne zmiany - m.in. zniesienie ograniczeń w handlu alkoholem na imprezach masowych i przez internet. Wygląda więc na to, że będzie jeszcze więcej okazji, aby wychylić...
Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu