61 mln osób na de Gaulle'u
Główne lotniska Paryża - Roissy-Charles de Gaulle i Orly - pochwaliły się rekordowym wynikiem: w ubiegłym roku przyjęły 88,1 mln pasażerów. Dane kompanii Aeroports de Paris (Paryskie Lotniska) publikuje w czwartek dziennik gospodarczo-finansowy "Les Echos".
"Większa część pasażerów przypada na Roissy-Charles de Gaulle - 61 mln" - powiedział w wywiadzie dla gazety "Les Echos" dyrektor generalny sieci paryskich terminali (Aeroports de Paris) Pierre Graff. Według raportu kompanii poprzedni rekord Roissy-CDG odnotowało w roku 2008 - 60,9 mln pasażerów.
"W porównaniu z rokiem 2010 liczba obsłużonych przez nas pasażerów wzrosła o 5,7 proc. Nie należy, oczywiście, zapominać o stratach ekonomicznych z powodu wybuchu wulkanu na Islandii, lecz i tak wskaźniki pozostają bardzo wysokie" - podkreślił Graff.
Dodał, że odnotowano zwiększenie strumienia pasażerów niemal na wszystkich kierunkach z wyjątkiem Bliskiego Wschodu i Afryki, głównie z powodu wydarzeń w Tunezji i Egipcie.
Tanie linie też na plusie
W dyrekcji Paryskich Lotnisk poinformowano też, że miniony rok był całkiem pomyślny dla przewoźników tanich linii lotniczych; liczba ich pasażerów stanowiła 13,6 proc. całego ruchu stołecznych lotnisk, gdy rok wcześniej - 12,2 proc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Rezerwa Federalna to jedna z najważniejszych finansowych instytucji świata. Gdyby straciła wiarygodność, to straciłaby zdolność wpływania na rynki. Bank centralny USA jest pod presją Donalda Trumpa i Fed grozi zależność od władzy wykonawczej - ostrzegają ekonomiści.
Prezydent Donald Trump odpowiada za nowy trend - "Sell America" (sprzedawać Amerykę). Cła i wojna handlowa, chaotyczne decyzje czy próby zwolnienia szefa Fed sprawiły, że inwestorzy pozbywają się amerykańskich obligacji, akcji i uciekają od dolara - wskazują media z USA, Francji czy Wielkiej Brytanii.
Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że USA otrzymały do tej pory 18 pisemnych propozycji porozumień handlowych, a Stany prowadzą obecnie rozmowy z 34 krajami. Trwają też prace nad umową z Chinami, ale minister finansów Scott Bessent miał określić te rozmowy jako "mordęgę".
Komisja Europejska zareagowała na doniesienia, że administracja Donalda Trumpa w ramach negocjowania ceł z innymi krajami żąda ograniczenia współpracy gospodarczej z Chinami. Bruksela wskazała, że relacje z USA i z Chinami - to dwie odrębne sprawy.
Właściciele sklepów internetowych, przewoźnicy, banki czy operatorzy systemów płatności będą musieli zapewnić od połowy tego roku dostęp do swoich usług bądź produktów osobom z niepełnosprawnością. - Wysokość grzywny (za brak dostosowania - red.) może wynosić do dziesięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia - wyjaśnia mecenas Magdalena Szczepanek z kancelarii prawnej Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Sp.K.
Nowy obowiązek dla tysięcy firm. "Największe emocje budzą kary finansowe"
- Źródło:
- tvn24.pl
Obniżki stóp procentowych w maju i czerwcu są już przesądzone – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS. Ich zdaniem, marcowy spadek dynamiki płac stanowi jeden z argumentów za obniżkami stóp NBP.
Roche zamierza zainwestować 50 miliardów dolarów w pięć lat w USA. Powstać ma 12 tysięcy nowych miejsc pracy - podał Reuters. Zdaniem agencji to kolejny przykład firmy farmaceutycznej reagującej na politykę celną prezydenta Donalda Trumpa.
Kurs dolara spadł we wtorek poniżej 3,70 zł. Amerykańska waluta jest najtańsza od czterech lat. Uwagę inwestorów skupia konflikt prezydenta USA Donalda Trumpa z szefem amerykańskiego banku cantralnego.
Dolar najtańszy od czterech lat. "Erozja zaufania inwestorów"
- Źródło:
- PAP, tvn24.pl
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2025 roku wyniosło 9055,92 złotego, co oznacza wzrost 7,7 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Zatrudnienie w tym sektorze w ujęciu rocznym spadło o 0,9 procent.
Uniwersytet Harvarda złożył pozew przeciwko prezydentowi Donaldowi Trumpowi. "Sprawa dotyczy próby wykorzystania przez rząd wstrzymania federalnych funduszy jako narzędzia do przejęcia kontroli" - czytamy w treści pozwu. Trump zamroził bowiem 2,3 miliarda dolarów dla tej uczelni.