Nawet 30 mld zł w cztery lata i 5,5 miliarda do końca 2008 r. - tyle może zarobić Skarb Państwa w wyniku prywatyzacji. Tak przynajmniej zapowiada szef resortu skarbu Aleksander Grad.
Swoje plany minister Grad przedstawił w środę posłom z sejmowej komisji skarbu. Tym samym Grad potwierdził wcześniejsze zapowiedzi, o których mówił na antenie TVN CNBC Biznes.
Na przedstawionej posłom liście spółek do prywatyzacji jeszcze w tym roku jest ponad 300 firm. Część to tzw. resztówki Skarbu Państwa, czyli spółki gdzie udziały Skarbu są minimalne.
Wśród firm przewidzianych do prywatyzacji jest m.in. Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie.
Plan czteroletni - Zaplanowaliśmy prywatyzację roku 2008, ale równolegle pracujemy nad planem 4-letnim, który - myślę że w lutym - przyjmie Rada Ministrów - mówił Grad w radiu PIN i potwierdził te słowa w Sejmie. Minister nie zdradził jakie spółki rząd zamierza sprywatyzować. Eksperci oczekują, że nowa ekipa w końcu pozbędzie się udziałów w najbardziej zyskownych przedsiębiorstwach, takich jak PGNiG, Lotos, Orlen, czy PKO BP.
Przychody z prywatyzacji w ciągu czterech lat mają wynieść 25-30 mld zł.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24