Nowa broń kierowców przeciwko oszustom. "Zakup auta stanie się bezpieczniejszy"

W poniedziałek Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o rozszerzeniu usługi "Historia Pojazdu" o zagraniczne auta, które jeszcze nie znalazły się w Centralnej Ewidencji Pojazdów, a już są oferowane do sprzedaży.

W systemie zobaczymy informacje w siedmiu kategoriach: kradzież, złomowanie, powypadkowy, uszkodzony,"przekręcony' licznik", niedopuszczony do ruchu, służył jako taxi.

- Troszkę jest tych informacji, dzięki temu zakup stanie się bezpieczniejszy - ocenia Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.

Jak dodaje, "to dobra podstawa żeby zweryfikować nie tylko jaki jest przebieg auta, ale czy był wypadkowy, czy był używany, jako auto jeżdżące na taksówkach".

- Wtedy wiadomo, że te przebiegi są zdecydowanie inne, auto jest inaczej traktowane - mówi gość TVN24.

Przykładowo z danych dostępnych w usłudze będziemy mogli się dowiedzieć, że samochód był zarejestrowany jako taksówka, tymczasem po 10 latach ma przebieg rzędu zaledwie 70 tysięcy kilometrów.

- To jest taka polska specyfika, że im starsze auto, tym mniejszy przebieg. To się powoli kończy, bo jeżeli jeszcze nie tak dawno mówiliśmy o przebiegach dochodzących do 100 tysięcy kilometrów w przypadku najstarszych aut, bo "Niemiec jeździł głównie do kościoła" i jak "sprzedawał to płakał", dzisiaj już te przebiegi przekraczają 100 tysięcy, ale i tak nie zawsze odzwierciedlają one rzeczywistość - zwraca uwagę Wojciech Drzewiecki.

- Sam weryfikowałem kilka aut, deklarowany przebieg był na poziomie 70 tysięcy. Weryfikacja pokazała, że ostatni zapis w systemach niemieckich dotyczących tego auta, to 470 tysięcy i auto było po ciężkim wypadku, bo duża część elementów została wymieniona - wskazuje.

Ekspert ma nadzieje, że "działania, które ma podjąć rząd, a także działania na poziomie Unii Europejskiej doprowadzą do tego, że przekręcenia liczników nie będzie".

Jak wskazuje, chodzi nie tylko o pomysł karania za ingerowanie w stan licznika. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy resortu sprawiedliwości, ma za to grozić od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. - Z drugiej strony rekomendacje Unii idą w tym kierunku, aby przebieg był zapisywany w zabezpieczonych urządzeniach, z których nie można wykasować danych, ani nie można manipulować - mówi Drzewiecki.

- W momencie, kiedy przebieg został zapisany, możliwości cofania liczników będzie zdecydowanie mniej (...) zostanie to wyeliminowane szczególnie, jeśli policja włączy się w trakcie kontroli z zapisywaniem stanu - uważa gość TVN24.

Według Ministerstwa Cyfryzacji serwis historiapojazdu.gov.pl od momentu uruchomienia w czerwcu 2014 roku cieszy się ogromną popularnością wśród potencjalnych nabywców używanych aut, którzy weryfikują ich przeszłość.

"Historia Pojazdu" umożliwia sprawdzenie aut pochodzących z wybranych krajów europejskich (m.in. z Francji, Belgii, Holandii, Włoch, Szwecji), a także z USA i Kanady. W sumie to 21 rynków, z których dziś pochodzi ponad 4,5 mln aut zarejestrowanych w Polsce. W tym gronie, przynajmniej na razie, nie ma między innymi Niemiec.

Autor: mb//dap / Źródło: tvn24