Ograniczenie prędkości do 30 km/h na terenie niemal całej metropolii wprowadza Bolonia. To pierwsze duże włoskie miasto, w którym zaczną obowiązywać tak restrykcyjne przepisy. Zmiany wejdą w życie 1 lipca.
W sobotę władze Bolonii ogłosiły plan wprowadzenia w życie ograniczenia prędkości do 30 km/h. Nowe przepisy mają objąć swoim zasięgiem 70 procent dróg w mieście. Jak wyjaśnił burmistrz stolicy Emilii-Romanii Matteo Lepore, na pozostałe 30 procent składać się będą wybrane ulice, ronda i place, gdzie dopuszczalna prędkość będzie wynosić 50 km/h.
Nowe przepisy wejdą w życie 1 lipca. Do stycznia 2024 roku potrwać ma jednak okres przejściowy, w trakcie którego kierowcy przekraczający prędkość 30 km/h nie będą karani mandatami. Do końca września miejski Sektor Zrównoważonej Mobilności ma wymienić ponad 500 znaków drogowych pionowych i dostosować około 300 oznaczeń widocznych na asfalcie. Organizowane będą również w tym czasie kursy edukacyjne dla mieszkańców Bolonii, które mają pomóc im w zmianie dotychczasowych nawyków.
Władze Bolonii o powodach ograniczenia prędkości do 30 km/h
Celem ograniczenia jest "zero zabitych na ulicach" - tłumaczy Matteo Lepore. Zdaniem burmistrza Bolonii podobne regulacje powinny zostać wprowadzone na terenie wszystkich włoskich miast. Dane zebrane w innych miejscowościach, które zdecydowały się na podobne ograniczenia, wskazują, że obniżenie limitu prędkości prowadzi do zmniejszenia liczby wypadków i ich ofiar śmiertelnych oraz ogólnej poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Dodatkowo przyczynia się ono do redukcji smogu i emisji gazów cieplarnianych, upłynnia ruch uliczny oraz obniża poziom hałasu - ocenia na swojej stronie internetowej bolońska Fundacja na rzecz Innowacji Miejskich (FIU).
Gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h
W przeszłości na wprowadzenie stref z ograniczeniem prędkości do 30 km/h zdecydowały się władze kilku europejskich metropolii, m.in. Bilbao, Brukseli, Oslo, Helsinek, Paryża, Bordeaux, Grenoble i Lyonu.
Źródło: bolognacitta30.it, fondazioneinnovazioneurbana.it, Rai News, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock