Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę w sprawie dokończenia robót na odcinku drogi ekspresowej S5 Poznań - Wrocław. Chodzi o blisko 16-kilometrowy fragment Poznań – Wronczyn. Wcześniej z budowy zeszła włoska firma Toto Construzioni Generali.
Alina Cieślak z poznańskiego oddziału GDDKiA podała, że wykonawca, którym jest konsorcjum z liderem, spółką Primost Południe, dokończy obiekty inżynierskie w pasie drogi ekspresowej S5.
Umowa dotyczy między innymi wiaduktów drogowych, wiaduktów ekologicznych, przejazdów gospodarczych pod drogą ekspresową i przejść dla zwierząt.
Konsorcjum na realizację zadania ma 150 dni od dnia podpisania umowy. Kontrakt umowy opiewa na prawie 4,7 miliona złotych. Budowa drogi ekspresowej S5 Poznań – Wronczyn jest dofinansowana ze Środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Plac budowy został już przekazany wykonawcy.
Droga na tym odcinku została udostępniona kierowcom w grudniu ubiegłego roku. GDDKiA teraz prosi jednak kierowców o zachowanie ostrożności. Na czas wykonywania prac wykonawca może wprowadzić ograniczenia w postaci tymczasowej organizacji ruchu.
Zerwany kontrakt
Wykonawcą inwestycji było konsorcjum, któremu przewodziła firma Toto Costruzioni Generali. W czerwcu ubiegłego roku Włosi na krótko przed ukończeniem inwestycji zeszli jednak z budowy. Wykonawca powiadomił GDDKiA, że odstępuje od kontraktu. W efekcie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od umowy z wykonawcą i powierzyła wykonanie kluczowych robót na tym odcinku nowym wykonawcom.
To niejedyne problemy z włoskimi wykonawcami inwestycji drogowych, które miała w tamtym okresie GDDKiA. W tym samym miesiącu drogowcy odstąpili bowiem z winy wykonawcy od umów z firmą Impresa Pizzarotti na budowę trzech odcinków trasy S5 w województwie kujawsko-pomorskim.
Pod koniec kwietnia 2019 roku GDDKiA odstąpiła od umowy z firmą Salini, która miała zbudować odcinek trasy S3 w okolicach Polkowic.
Pod koniec lutego ubiegłego roku informowaliśmy, że włoskie koncerny budujące 9 odcinków dróg w Polsce, między innymi fragmenty S5, Zakopianki oraz obwodnicę Częstochowy zażądały waloryzacji kontraktów. W sumie Włosi wystąpili do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o dopłatę ponad 1,2 miliarda złotych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24