Komisja Europejska opublikowała w środę propozycje zmian w przepisach dotyczących prawa jazdy, które miałyby objąć wszystkie kraje Wspólnoty. Bruksela proponuje między innymi rozszerzenie uprawnienia dla posiadaczy prawa jazdy z kategorią B, wprowadzenie cyfrowych praw jazdy oraz możliwość przystąpienia do egzaminu przez osoby, które ukończyły 17 lat.
Według KE nowe przepisy poprawią bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg i mają pomóc w osiągnięciu celu, jakim jest brak ofiar śmiertelnych na drogach UE do 2050 roku. Przytoczono przy tym dane, z których wynika, że w ubiegłym roku na drogach UE zginęło ponad 20 tys. osób, a większość ofiar stanowili piesi, rowerzyści, motocykliści oraz kierujący skuterami.
Opublikowane propozycje - jak wskazano - są inspirowane regulacjami obowiązującymi już w kilku państwach członkowskich. Część rozwiązań jest znana w Polsce.
Prawo jazdy - Komisja Europejska proponuje zmiany
Komisja Europejska proponuje, by we wszystkich krajach Wspólnoty wprowadzono co najmniej dwuletni okres próbny dla początkujących kierowców oraz zasadę zerowej tolerancji za jazdę pod wpływem alkoholu. "Jest to niezbędne, ponieważ nawet jeśli młodzi kierowcy stanowią tylko 8 proc. wszystkich kierowców samochodów, 2 na 5 śmiertelnych kolizji dotyczy kierowcy lub rowerzysty w wieku poniżej 30 lat" - czytamy.
Ponadto Bruksela chce umożliwić przystąpienie do egzaminów na prawo jazdy na samochody osobowe i ciężarowe osobom od 17. roku życia. W przypadku zdania egzaminu przez osoby w tym wieku będą one mogły prowadzić pojazdy - do ukończenia 18 lat - w towarzystwie dorosłego kierowcy.
Aby uprościć uznawanie praw jazdy przez państwa członkowskie, Komisja proponuje również wprowadzenie cyfrowego prawa jazdy, "co jest pierwszym tego typu rozwiązaniem na świecie". "Wymiana, przedłużenie ważności prawa jazdy będzie o wiele łatwiejsza, ponieważ wszystkie procedury będą odbywać się online" - wskazano.
Ponadto kierowcy posiadający prawo jazdy kategorii B mają zyskać uprawnienia do prowadzenia pojazdu o dopuszczalnej masie całkowitej do 4,25 ton, a nie do 3,5 ton, jak było do tej pory. Jest to spowodowane większą wagą aut elektrycznych. Podobne przepisy pod koniec 2021 roku wprowadzono w Polsce.
Dodatkowo zaktualizowane mają zostać testy na prawo jazdy, tak aby uwzględniały przejście na zerową emisję CO2 dla nowych aut. Będą one na przykład oceniać wiedzę i umiejętności związane z zaawansowanymi systemami wspomagania jazdy i innymi zautomatyzowanymi technologiami. Początkujący kierowcy mają być również uczeni, w jaki sposób ich styl jazdy wpływa na emisję - na przykład czas zmiany biegów.
Nowe przepisy mają też pomóc w skuteczniejszym transgranicznym egzekwowaniu przepisów ruchu drogowego. Organy ścigania mają uzyskać dostęp do krajowych rejestrów praw jazdy. Wskazano przy tym, że w 2019 roku około 40 proc. transgranicznych wykroczeń zostało popełnionych bez konsekwencji, ponieważ nie zidentyfikowano sprawcy lub nie wyegzekwowano zapłaty.
Poprawić ma się również komunikacja między organami ścigania z różnych krajów. KE proponuje bowiem rozszerzenie wykroczeń, przy popełnieniu których kraje będą zobowiązane do współpracy. Obecnie przepisy wymagają wspólnego dochodzenia w sprawie przekroczenia prędkości i jazdy pod wpływem alkoholu. Lista - zgodnie z propozycją Brukseli - ma zostać rozszerzona m.in. o tzw. jazdę na zderzaku, jazdę pod prąd czy nieprawidłowe parkowanie. Podkreślono, że zapewni to równe traktowanie sprawców zamieszkałych i niezamieszkałych w danym kraju.
Propozycje zostaną teraz rozpatrzone przez Parlament Europejski, a następnie będą się mogły zająć unijne rządy w Radzie UE.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock