Producent fotelików samochodowych dla dzieci rozpoczął akcję ich wymiany, jak napisał w komunikacie, ze względów bezpieczeństwa. Chodzi o produkty popularnej, niemieckiej firmy Recaro. Producent zdecydował się dobrowolnie wymienić swoje foteliki z serii Optia oraz model Zero 1.
Oprócz tego, wymienione mają zostać bazy do mocowania fotelików Recaro fix o numerach seryjnych od ER01000000 do ER01017825.
Wątpliwości Recaro wywołały testy przeprowadzone na produktach. Jeżeli chodzi o foteliki Optia, to podczas badania oddzielały się one od bazy Isofix, służącej do mocowania fotelików do siedzeń samochodowych.
Inaczej, jeśli chodzi o foteliki Zero 1. Tutaj testy wykazały wady w sprzęcie do regulowania pasów. W niektórych sytuacjach pasy mogą się poluzować. Dotyczy to jednej serii. Ale firma nie napisała której.
Producent zaproponował klientom, że wymieni wadliwe produkty na inne - spośród dostępnych w jego ofercie modeli.
By wziąć udział w akcji wymiany fotelików należy przez internet, za pomocą specjalnego formularza, skontaktować się z firmą. Uruchomiono też specjalną infolinię, żeby odpowiadać na pytania klientów. Niestety, te udzielane są wyłącznie w języku niemieckim albo angielskim.
Będzie zgłoszenie do UOKiK
Zapytaliśmy przedstawicieli Recaro Polska, ilu rodziców zgłosiło się już po nowy fotelik. "Akcję wymiany prowadzona jest bezpośrednio przez producenta. Mamy informację, że rodzice zgłaszają się po wymianę, natomiast z uwagi na stosunkowo krótki okres od rozpoczęcia akcji nie otrzymaliśmy jeszcze danych ilościowych od producenta. Oczekujemy na systematyczne raporty producenta" - poinformowała nas Agnieszka Winkiel, dyrektor handlowa firmy.
Nieznana jest także dokładna liczba sprzedanych wadliwych fotelików. Firma twierdzi, że "trudno jest określić, ile produktów jest wadliwych jeśli chodzi o fotelik Optia. Producent podjął decyzję o wymianie wszystkich bez względu na to czy posiadają wadę czy też nie. W Polsce całkowita sprzedaż fotelika Optia stanowiła zdecydowanie poniżej 1 proc. sprzedaży wszystkich fotelików RECARO w danym okresie" - podała Winkiel.
Jeżeli chodzi o foteliki Zero 1, "to partia objęta wymianą w Polsce stanowi 0,27 proc. sprzedaży wszystkich fotelików RECARO w danym okresie".
Tak zwane produkty niebezpieczne muszą być zgłoszone przez przedsiębiorcę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli UOKiK dostaje taką informację, publikuje ją niezwłocznie na stronie internetowej. Do tej pory Recaro Polska nie powiadomiło Prezesa UOKiK, ale - jak nas zapewniono - ma taki zamiar.
"Producent oraz dystrybutor niezwłocznie po podjęciu czynności zapobiegawczych, realizujących akcję serwisową, co było priorytetem, rozpoczął kompletowanie dokumentacji do UOKiK. Szacujemy, że zgłoszenie zostanie dokonane do połowy przyszłego tygodnia" - napisała Winkiel.
Autor: ps/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock